Obecnie projekt znajduje się w konsultacjach międzyresortowych. Rzecznik dodał, że Sejm powinien zająć się ustawą w listopadzie.
Projekt ma dotyczyć lat 1944-1962
Zadośćuczynienie obejmie obywateli polskich, których mienie zostało znacjonalizowane, oraz spadkobierców na prawie polskim. Polacy, którzy utracili obywatelstwo, ponieważ kolaborowali z hitlerowcami, nie mogą liczyć na zwrot majątku.
Rzecznik MSP poinformował, że co najmniej 20 mld zł ma być przeznaczone na ten cel m.in. z Funduszu Reprywatyzacyjnego.
"Kwota ta może być wyższa. Decyzja w tej sprawie należy jednak do Rady Ministrów" - wyjaśnił. Dodatkowo rząd ma dołożyć pieniądze z budżetu.
Nabór wniosków od poszkodowanych ma się rozpocząć po 12 miesiącach od wejścia w życie ustawy
Ocena tych wniosków ma potrwać przez rok.
"Po roku powstanie zbiór roszczeń. Wówczas powinniśmy już wiedzieć, o ilu osobach mówimy i o jakich kwotach. Dopiero na podstawie takich informacji podzielimy pieniądze" - wyjaśnił Wewiór.
"Poszkodowanym nie zamykamy drogi sądowej. Będą mogli oni wybrać, czy dochodzą swoich roszczeń w drodze ustawy czy w postępowaniu sądowym" - wyjaśnił Wewiór.