Rzecznik klubu PO Andrzej Halicki powiedział PAP, że będzie to jeden projekt, który wprowadzi kompleksowe zmiany - oprócz dwudniowego głosowania i oddawania głosów przez pełnomocnika - również możliwość łączenia wyborów i głosowania korespondencyjnego.
Schetyna i obecni na konferencji prasowej w Sejmie posłowie PO: Sławomir Piechota i Marek Plura wyrazili zadowolenie z decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który - rozpatrując w środę skargę prezydenta - orzekł, że nowelizacja ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego, wprowadzająca m.in. dwudniowe głosowanie, jest zgodna z ustawą zasadniczą. Wejście w życie noweli oznacza też, że osoby niepełnosprawne w wyborach do PE w 2014 roku będą mogły głosować przy pomocy pełnomocnika.
"To kluczowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Cieszymy się, że Trybunał w sposób jednoznaczny odrzucił argumentację prezydenta" - podkreślił Schetyna. Jak ocenił, Trybunał uznał, że prawa obywatelskie są ponad "złośliwość urzędniczą, czy ludzkie małości".
"Następnym krokiem klubu Platformy będzie zgłoszenie tych zapisów (dwudniowe głosowanie, oddawanie głosów przez pełnomocnika) do wszystkich ordynacji wyborczych. Chcemy dać możliwość pełnego korzystania z praw obywatelskich przez wszystkich naszych obywateli. Będziemy tego twardo bronić, prosząc o pomoc mediów i powszechną zgodę w Sejmie" - powiedział szef klubu PO.
W zeszłym tygodniu nadzwyczajna komisja sejmowa - zajmująca się porządkowaniem ordynacji - przyjęła dwa projekty zmian w prawie wyborczym, które wprowadzają dwudniowe głosowanie, instytucję pełnomocnika, a także przepisy ograniczające nadużycia przy finansowaniu kampanii wyborczych.
"Chcemy potraktować jednak wszystkie zmiany razem i kompleksowo" - powiedział Halicki.
Według niepełnosprawnego posła Marka Plury, decyzja prezydenta o skierowaniu noweli ordynacji wyborczej do PE do Trybunału Konstytucyjnego, była - dla osób niepełnosprawnych - "ciosem poniżej pasa". "Demokracja dotyczy każdego Polaka, niezależnie od jego sprawności, czy niepełnosprawności" - podkreślił. Piechota przypomniał, że instytucja pełnomocnika wyborczego funkcjonuje w wielu krajach od lat, m.in. w Wielkiej Brytanii od blisko 90 lat.
Zdaniem Piechoty potrzebne są jeszcze rozwiązania, które umożliwią samodzielne głosowanie osobom niewidomym - poprzez kartę drukowaną w alfabecie Braille'a oraz możliwość głosowania korespondencyjnego dla osób, które nie mogą wyjść z domu i nie mają osoby, którą mogłyby upoważnić do oddania głosu.
Piechota poinformował też, że zostanie uruchomiona obywatelska akcja wyszukiwania odpowiednich miejsc na lokale wyborcze, przystosowane dla osób niepełnosprawnych.