Pozycja klienta wobec biura turystycznego ulegnie wzmocnieniu. Nowak zapłaci za wakacje w Zakopanem dopiero wtedy, gdy z nich wróci bezpiecznie.
Będzie miał też cały miesiąc na zareklamowanie nieoczekiwanego przez siebie widoku z okna pensjonatu czy pokoju z łazienką na korytarzu. Jest jednak pewne niebezpieczeństwo w tym legislacyjnym hurraoptymizmie. Tak jak równowaga sił w przyrodzie daje jej moc przetrwania, tak w życiu gospodarczym bilans praw i obowiązków powinien być zrównoważony. Czy idąc do kina albo teatru, kupujemy bilet po seansie albo spektaklu? Czasami warto jednak odwołać się do rozsądku.