Osoba prawomocnie skazana przez sąd na karę pozbawienia wolności nie będzie mogła ubiegać się o mandat posła lub senatora. Sąd musi ją jednak skazać za przestępstwo umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego.
Zakaz obejmuje osoby skazane za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego. Dziś wchodzi bowiem nowelizacja konstytucji, która wprowadza taki zakaz.
– Nowelizacja wprowadza standardy, które od dawna powinny obowiązywać w życiu publicznym. Jeżeli ktoś chce pełnić funkcje publiczne, to powinien być osobą uczciwą, która przestrzega prawa – mówi Stanisław Chmielewski, poseł PO. – Powinno to poprawić wizerunek organów władzy publicznej – dodaje.
Nowe przepisy nie oznaczają jednak, że kandydat na posła lub senatora musi trafić za swoje przestępstwo do więzienia. Wystarczy, że sąd wymierzy mu karę pozbawienia wolności i zawiesi jej wykonanie. Jeśli natomiast skazujący wyrok sądu uprawomocni się już w trakcie kadencji parlamentu, to poseł lub senator straci swój mandat. Zastąpi go osoba, która osiągnęła kolejny wynik w danym okręgu.
Nowe przepisy nie wykluczą jednak z parlamentu osób, które zostały skazane przez sąd za przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego, czyli np. dopuściły się zniesławienia. Posłami i senatorami będą też mogły zostać osoby, które co prawda były skazane za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia prywatnego, ale sąd wymierzył im karę grzywny lub ograniczenia wolności.
– Nie udało się nam wprowadzić standardów, takich jak w wyborach samorządowych, gdzie kandydować do władz nie może osoba skazana za przestępstwo, także z oskarżenia prywatnego i nie tylko na karę pozbawienia wolności, ale na każda karę – twierdzi poseł Chmielewski.
Prawo biernego wyboru do parlamentu będą też miały osoby, których przestępstwa uległy zatarciu, czyli zostały wykreślone z Krajowego Rejestru Karnego.
– Pozbawienie prawa wybieralności osób skazanych nawet za najpoważniejsze przestępstwa będzie miało charakter czasowy i ustanie z chwilą upływu terminu zatarcia skazania – podkreślał prof. Włodzimierz Wróbel z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Pomimo że nowelizacja konstytucji obowiązuje już od dziś, to jednak nie będzie ona miała zastosowania do posłów i senatorów z obecnej kadencji parlamentu. Zakaz kandydowania obejmie bowiem dopiero osoby, które będą chciały ubiegać się o mandat posła lub senatora VII kadencji parlamentu.
85 proc. obywateli uważa, że posłowie skazani prawomocnymi wyrokami powinni tracić mandat
Podstawa prawna
Ustawa z 7 maja 2009 r. o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. nr 114, poz. 946).