W przyszłym roku wynagrodzenia sędziów "niezależnie od rozwiązań systemowych" wzrosną o tysiąc złotych brutto - zapowiedział rząd w komunikacie wydanym po wtorkowym posiedzeniu.

Rada Ministrów odniosła się w ten sposób do skierowanego do niej pod koniec lipca przez sejmową Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka dezyderatu dotyczącego wysokości zarobków sędziowskich.

"Rząd uważa, że system wynagradzania sędziów wymaga zmian, dlatego przewiduje przyjęcie odpowiednich ustaw" - głosi rządowy komunikat. Dodano w nim, iż środki na podwyżki zostały zagwarantowane w projekcie ustawy budżetowej.

Rząd podkreślił także, że zapewnienie wynagrodzenia i warunków pracy odpowiadającego godności funkcji sędziego "łączy się z wysokimi wymaganiami zawodowymi i etycznymi wobec tej grupy zawodowej".

"Aktualne wynagrodzenia sędziów nie odpowiadają godności sprawowanego przez nich urzędu oraz zakresowi ich obowiązków"

W swym lipcowym dezyderacie sejmowa komisja zaznaczyła, że aktualne wynagrodzenia sędziów "nie odpowiadają godności sprawowanego przez nich urzędu oraz zakresowi ich obowiązków". "Komisja postuluje także, aby wskaźniki wynagrodzeń sędziowskich nie były zależne w jakimkolwiek stopniu od czynnika politycznego i administracyjnego" - dodali posłowie.

W dezyderacie podkreślono też, że aktualne płace sędziów (w przypadku sądów rejonowych początkowo ponad 4,4 tys. zł, w przypadku okręgowych ponad 5,6 tys. zł brutto) nie odpowiadają zapisom konstytucji i apelowano o ich podniesienie.

We wrześniu podwyżki planowane w przyszłorocznym budżecie o ponad tysiąc złotych brutto dla wszystkich sędziów i prokuratorów zapowiadał już minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski.