Skoro przewodniczący Kolegium ds. Służb Specjalnych – jako premier – wnioskował o wydanie opinii w sprawie odwołania szefa CBA, to powinien, w celu usunięcia zarzutu stronniczości, wyłączyć się od głosowania nad własnym wnioskiem.
Zgodnie z art. 12 ust. 2 ustawy z 24 maja 2002 r. o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu (Dz.U. nr 74, poz. 676 ze zm.) przewodniczącym Kolegium do spraw Służb Specjalnych jest z urzędu prezes Rady Ministrów. Tylko on może przewodniczyć Kolegium i nie może tego uprawnienia delegować na kogokolwiek innego. Gdyby posiedzenie Kolegium odbywało się bez udziału prezesa Rady Ministrów, wówczas wszelkie decyzje podejmowane przez ten organ będą dotknięte nieważnością.

Głosować własny wniosek

Jeżeli posiedzeniu Kolegium przewodniczył prezes Rady Ministrów, to pojawia się istotny problem prawny. Czy prezes Rady Ministrów, jako składający do Kolegium wniosek o wyrażenie przez ten organ opinii o odwołaniu szefa CBA, a będący jednocześnie przewodniczącym Kolegium, był uprawniony do uczestniczenia w głosowaniu nad własnym wnioskiem. W mojej ocenie uprawnienia takiego nie posiadał i powinien wyłączyć się od udziału w głosowaniu własnego wniosku Wnioskodawca nie może przecież brać jednocześnie udziału w podejmowaniu rozstrzygnięcia – wydawaniu opinii – przez kolegialny organ współdziałający (Kolegium do spraw Służb Specjalnych), niezależnie od tego, że pełni także funkcję przewodniczącego organu opiniodawczego.
Skoro przewodniczący Kolegium – prezes Rady Ministrów, był jednocześnie wnioskodawcą, to powinien w mojej ocenie, w celu usunięcia zarzutu bezstronności, wyłączyć się od głosowania nad własnym wnioskiem. Skoro zaś tego nie zrobił, to wydana przez Kolegium do spraw Służb Specjalnych opinia o odwołaniu szefa CBA zawiera istotną wadę prawną.
Prezes Rady Ministrów, podejmując w tych okolicznościach decyzję o odwołaniu Szefa CBA, może się narazić na zarzut wydania decyzji bez wymaganego prawem stanowiska innego organu (Kolegium do spraw Służb Specjalnych). Trzeba mieć na uwadze, że opinia, w której wydawaniu uczestniczył członek organu kolegialnego podlegający wyłączeniu, jest istotnie wadliwa, i to bez względu czy miała, czy też nie mogła mieć wpływu na wynik sprawy.

Gwarancje bezstronności

Powszechnie przyjmuje się w nauce prawa, że jeśli decyzję wydaje niewłaściwy sędzia, to sam proces obarczony jest wadą nieważności. W porównywalnych procedurach administracyjnych istnieje konieczności wyłączenia członka organu kolegialnego, który już wcześniej identyfikował się ze sprawą. Jest to wyraz respektowania zasady demokratycznego państwa prawa, zasady bezstronności i zasady słusznego procesu. Instytucja wyłączenia członka organu kolegialnego ogranicza możliwość rozpatrywania sprawy w sposób subiektywny czy stronniczy.