Notariusze poszukują nowych rozwiązań, które mogą przyczynić się do podniesienia bezpieczeństwa prawnego w UE.
- Myśli się na przykład o instytucji zarządzania majątkiem osób starszych - mówi notariusz Jacek Wojdyło, prezes Krajowej Rady Notarialnej.
Notariusze zastanawiają się nad możliwością wprowadzenia instytucji darowizny na wypadek śmierci, jako rozwiązania pośredniego między darowizną a testamentem, który przed śmiercią można jeszcze zmienić.
- Darowizna ze skutkiem po śmierci daje obdarowanemu pewność, że stanie się w przyszłości właścicielem rzeczy - tłumaczy prezes KRN.
Rejenci chcą mieć także możliwość przeprowadzania rozwodów notarialnych w sytuacji, gdy będą one bezsporne. Przeciwna temu jest jednak sędzia Ewa Waszkiewicz, przewodnicząca Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych.
- Rozwód wiąże się z powierzenie władzy rodzicielskiej, kontaktami ze wspólnymi dziećmi oraz orzeczeniem alimentów. Nie wyobrażam sobie, aby notariusz mógł rozstrzygać w tych kwestiach - mówi sędzia Waszkiewicz.
Sędzia Waldemar Żurek, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia uważa, że jest wiele bezspornych rozwodów, które mogłyby się odbywać szybciej, jeśli tylko będą przeprowadzane za rozsądną cenę i działać będzie instytucja zwolnienia od kosztów.
- Wymaga to jednak dużej ostrożności ze względu na występowanie fikcyjnych rozwodów - dodaje sędzia Żurek.
Więcej kontrowersji budzi propozycja przeprowadzania adopcji notarialnych.
- Tylko sąd jest w stanie prześwietlić rodzinę adopcyjną i sprawować kontrolę nad adopcjami w pełny sposób, dzięki instancyjności postępowania - mówi sędzia Żurek.
Dziś czynności dokonane na terenie jednego państwa członkowskiego są nieprzydatne w innym.
- Jeśli więc polscy obywatele zawierają związek małżeński za granicą i decydują się na rozdzielność majątkową, nikt o ich wyborze nie wie - tłumaczy Jacek Wojdyło. Warte zastanowienia jest więc utworzenie ogólnoeuropejskiego rejestru umów majątkowych małżeńskich - dodaje prezes.
- Stworzenie rejestru umów jest słuszne. Dziś nie mamy gdzie sprawdzić, czy taka umowa została zawarta - uważa sędzia Waszkiewicz.
Podobna sytuacja jest przy sporządzaniu testamentu, zwłaszcza gdy śmierć nastąpi poza granicami kraju. Notariusze uważają, że konieczne jest funkcjonowanie w przyszłości rejestru pełnomocnictw i odwołanych pełnomocnictw.
- Prowadzenie rejestru będzie wymagało zaangażowania nakładu środków i doprowadzi do zbędnego sformalizowania obrotu. Należy zdać sobie sprawę, że liczba udzielonych pełnomocnictw jest ogromna - uważa Paweł Gałązka, radca prawny z kancelarii Consensus.
Notariusze widzą swój udział także przy zakładaniu przedsiębiorstwa.
- Po sporządzeniu umowy spółki w formie aktu notarialnego notariusz mógłby dokonać dodatkowych usług, czynności rejestracyjnych - mówi Jacek Wojdyło.
Natomiast dzięki dostępowi do systemu ksiąg wieczystych notariusz i klient miałby dostęp do informacji o tym, czy w momencie zawierania umowy nieruchomość jest obciążona czy nie.
- Prowadzenie rejestrów nieruchomości w formie elektronicznej wymaga unowocześnienia dostępu obywateli, a zwłaszcza notariuszy, do tych rejestrów - uważa minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski.
- Propozycja dostępu notariuszy do ksiąg wieczystych zasługuje na akceptację, przy przyjęciu obowiązku zawiadamiania systemu o dokonanej czynności - mówi sędzia Marzena Ossolińska-Plęs.
Radca prawny Paweł Gałązka uważa, że problem dostępu do systemu ksiąg wieczystych należy rozwiązywać nie tylko na poziomie notariatu.
Kancelarie notarialne są gotowe do przeprowadzania mediacji, która kończyłaby się ugodą w formie aktu notarialnego, opatrzoną rygorem egzekucji.
- Uważam, że mediacja prowadzona przez notariuszy to świetny pomysł - uważa sędzia Wojciech Midziak z sądu Rejonowego w Gdyni.
- Notariusze sprawdziliby się w roli mediatorów. Jako sędzia kierowałbym do nich wszystkie sprawy nadające się do mediacji - dodaje sędzia Midziak.
Krajowa Rada Notarialna proponuje też rezygnację z obowiązku uzyskania sądowej klauzuli wykonalności w przypadku dobrowolnego poddania się przez dłużnika egzekucji w akcie notarialnym, w którym wysokość zobowiązania jest ściśle określona i podany termin jej zapłaty.
- Sąd powinien zbadać, czy tytuł egzekucyjny spełnia wymogi formalne. Z praktyki wiem, że zdarzają się też uchybienia w takich sprawach i sąd nie zawsze uwzględnia wniosek wierzyciela - mówi sędzia Bożena Bojko- -Szczegiecka z Sądu Okręgowego w Gdańsku.