Definicja "sytuacji kryzysowej" w ustawie o zarządzaniu kryzysowym jest niezgodna z konstytucyjną zasadą prawidłowej legislacji - uznał dziś Trybunał Konstytucyjny.

Zgodnie z ustawą o zarządzaniu kryzysowym sytuacja kryzysowa to "sytuacja będąca następstwem zagrożenia i prowadząca w konsekwencji do zerwania lub znacznego naruszenia więzów społecznych przy równoczesnym poważnym zakłóceniu w funkcjonowaniu instytucji publicznych". Zdaniem Trybunału definicja nie precyzuje jednak, o jakie zagrożenie chodzi.

W ocenie SLD, które zaskarżyło ustawę, sformułowanie "sytuacja kryzysowa" dawało znaczny margines swobody interpretacyjnej, co powodowało wiele wątpliwości co do wykładni. Poseł Ryszard Kalisz mówił, że umożliwia ona użycie przez władzę "nadzwyczajnych środków, w tym wojskowych w stosunku do obywateli". "Pan Ludwik Dorn, mówił (...) o wzięciu lekarzy w kamasze, a ta ustawa to właśnie umożliwia" - mówił Kalisz.

"Nikt nie wie, co to jest. Więzi społeczne mogą być naruszone np. w gminie, gdzie nie działa ośrodek zdrowia" - argumentował w 2007 roku Ryszard Kalisz. Jego zdaniem, oznacza to, że w takim przypadku mogą zostać wprowadzone nadzwyczajne środki.

Pojęcie "sytuacja kryzysowa" będzie obowiązywało jeszcze przez rok

Trybunał zaznaczył, że z ustawy wynika, iż "sytuacja kryzysowa" ma prowadzić do zerwania lub znacznego naruszenia "więzów społecznych", lecz w praktyce nie ma jednak jednolitej definicji tego pojęcia. W ocenie TK jest to niezgodne z zasadą prawidłowej legislacji.

TK uznał jednak, że wyeliminowanie z ustawy definicji pojęcia "sytuacja kryzysowa" w praktyce uniemożliwiałaby jej funkcjonowanie; dlatego też będzie ono obowiązywało jeszcze przez rok.

TK stwierdził natomiast, że pojęcie "infrastruktura krytyczna", oparte wprawdzie na pojęciach nie do końca precyzyjnych, zawiera terminy dość powszechnie stosowane, nie wymagające szczegółowego wyjaśnienia.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podały, że - "dostrzegając wady zaskarżonego zapisu" - zaproponowały jego nowe brzmienie przepisu nowelizacji ustawy o zarządzaniu kryzysowym. Projekt nowelizacji został przyjęty przez Radę Ministrów 3 lutego. Obecnie trwają nad nim prace w sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

Ustawa o zarządzaniu kryzysowym określa zadania administracji rządowej i samorządowej dotyczące zarządzania kryzysowego oraz powołuje wojewódzkie i gminne zespoły działające w tym zakresie.

Zgodnie z ustawą, system zarządzania kryzysowego tworzony ma być na wypadek zagrożeń, wymagających podjęcia szczególnych działań w sytuacjach, które nie spełniają przesłanek wprowadzenia jednego ze stanów nadzwyczajnych tj. wojennego, wyjątkowego lub klęski żywiołowej.