Sędzią będzie można zostać po aplikacji albo stażu referendarskim lub asystenckim, a także przechodząc z innych zawodów prawniczych - tak rząd postanowił zastąpić uznaną za niekonstytucyjną instytucję asesora sędziowskiego.

We wtorek rada ministrów przyjęła i skierowała do prac sejmowych projekt ustawy o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury, regulujący także zasady ustroju sądownictwa i prokuratury po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, w którym stwierdzono niekonstytucyjność instytucji asesora sądowego.

W projektowanych przepisach zdecydowano się - wzorem wielu państw europejskich - na zastąpienie asesury okresem stażu na stanowisku referendarza sądowego lub asystenta sędziego w ramach nowego modelu aplikacji sędziowskiej.

"Nabór na wymienione aplikacje będzie określany prognozą potrzeb kadrowych sądów i prokuratury. Projektowana ustawa przewiduje nowoczesny, w pełni scentralizowany model kształcenia wstępnego przyszłych kadr sędziowskich i prokuratorskich" - zapewnia resort sprawiedliwości.

Projekt przewiduje utworzenie jednej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, która zastąpi istniejące dotychczas Krajowe Centrum Szkolenia Kadr Sądów Powszechnych i Prokuratury. Do zadań tej instytucji przede wszystkim ma należeć szkolenie i doskonalenie zawodowe kadr sądownictwa i prokuratury oraz prowadzenie aplikacji: ogólnej, sędziowskiej i prokuratorskiej. Szkoła ma też odpowiadać za kształcenie ustawiczne i prowadzić analizy oraz badania służące ustaleniu kompetencji i kwalifikacji pracowników sądów i prokuratur.

Trwająca 12 miesięcy aplikacja ogólna dla magistrów prawa ma przygotować do zajmowania stanowisk: referendarza sądowego, asystenta sędziego lub prokuratora. Zajęcia będą obejmować zajęcia teoretyczne oraz praktyki. Ten rodzaj aplikacji ma także przygotować do podjęcia aplikacji sędziowskiej lub prokuratorskiej.

Aplikacja sędziowska będzie trwać 54 miesiące, z czego 30 miesięcy to zajęcia w Krajowej Szkole i praktyki, po zakończeniu których aplikant będzie zdawał egzamin sędziowski, a pozostały okres to staż na stanowisku referendarza sądowego lub asystenta sędziego. W przypadku aplikacji prokuratorskiej zaproponowano, by trwała ona 30 miesięcy i także zakończyła się egzaminem. Merytoryczny nadzór nad aplikacjami obejmie minister sprawiedliwości.

Do zadań Rady ma należeć m.in.: ustalenie ogólnych kierunków działalności szkoły, uchwalanie programów aplikacji

Po zmianie przepisów, o stanowiska sędziego mogliby się ubiegać praktykujący adwokaci, radcowie prawni, notariusze i prokuratorzy, a także osoby, które ukończą aplikację sędziowską lub asesorzy prokuratorskiego z co najmniej 3-letnią praktyką albo osoby, które ukończą aplikację ogólną i pracują jako referendarze sądowi lub asystenci sędziego przez odpowiednio 5 i 6 lat oraz złożą egzamin sędziowski.

Drugi segment działalności szkoły ma obejmować szkolenia i doskonalenia zawodowe sędziów, prokuratorów, asesorów prokuratury, referendarzy sądowych, asystentów sędziów oraz prokuratorów, zawodowych kuratorów sądowych oraz pracowników sądów i prokuratur. Tym samym szkoła będzie czerpać z doświadczeń Krajowego Centrum Szkolenia Kadr Sądów Powszechnych i Prokuratury, które ma zastąpić.

Na czele szkoły stanie Rada Programowa oraz dyrektor. W skład rady ma wejść 12 członków wskazanych przez ministra sprawiedliwości, Krajową Radę Sądownictwa, Radę Prokuratorów, pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz środowiska uniwersyteckie.

Do zadań Rady ma należeć m.in.: ustalenie ogólnych kierunków działalności szkoły, uchwalanie programów aplikacji oraz ustalenie zasad rekrutacji na szkolenia. Natomiast powoływany przez ministra sprawiedliwości dyrektor szkoły będzie nią kierował oraz reprezentował na zewnątrz.