Ponad 75 proc. przedsiębiorstw nie zatrudnia prawnika i nie ma działu prawnego. W opinii firm jest zbyt mało problemów, których rozwiązanie wymaga wiedzy prawniczej. Informacji z dziedziny prawa firmy najczęściej poszukują w internecie oraz w Gazecie Prawnej.
Już po raz drugi na zlecenie Gazety Prawnej i Wolters Kluwer został przeprowadzony przez PBS sondaż na temat obsługi prawnej w polskich firmach. Respondentami byli właściciele oraz osoby zarządzające firmami. W badaniu, które zostało przeprowadzone w lutym i marcu 2009 r., wzięli udział reprezentanci 500 małych, średnich oraz dużych firm.

Bez prawnika, ale z księgowym

W 2009 roku przedsiębiorcy nie byli bardziej skłonni do zatrudniania prawników niż rok temu. Jak wynika z sondażu przeprowadzonego w 2008 roku, 74 proc. firm deklarowało, że nie ma działu prawnego i nie zatrudnia prawnika. W tym roku takich firm było o 1 proc. więcej. Wyniki sondażu mogą dziwić. Polski system prawny, jak podkreślają eksperci, jest niejasny i skomplikowany. Pomimo to, jak pokazał sondaż, jedynie 35 proc. dużych firm (powyżej 250 pracowników) zatrudnia prawnika, a 25 proc. ma dział prawny. Najgorzej, tak jak w roku poprzednim, wypadły małe firmy (od 10 do 49 pracowników). Aż 80 proc. spośród nich nie ma specjalistów zajmujących się obsługą prawną.
Zaskakuje jednak, że dość wysoki odsetek firm (35 proc.), pomimo że zatrudnia więcej niż 250 pracowników, nie angażuje prawników. Należy zauważyć, że odsetek takich firm zwiększył się w stosunku do roku poprzedniego. W 2008 roku brak prawnika deklarowało 26 proc. dużych firm. Tak więc badania pokazały, że przedsiębiorcy uważają, iż wiedza specjalistów z dziedziny prawa nie jest niezbędna do prowadzenia biznesu. Inaczej natomiast jest z księgowymi i kadrowymi. Tylko 23 proc. spośród wszystkich firm nie zatrudnia księgowego lub nie ma działu księgowego. Z kolei na prowadzenie działalności bez fachowej pomocy kadrowych zdecydowało się 42 proc. przedsiębiorców.

Skromne zespoły

Jeżeli już firma decyduje się na zatrudnianie prawników, to ich zespoły nie są zbyt liczne. Spośród przedsiębiorstw, które mają dział prawny, aż 54 proc. deklaruje, że zatrudnia nie więcej niż dwie osoby z wykształceniem prawniczym, a tylko 2 proc. przedsiębiorstw posiada dział prawny składający się z powyżej pięciu osób. Duży odsetek firm (aż 44 proc.) zatrudnia od trzech do pięciu prawników. Porównując te wyniki z ubiegłorocznym sondażem, można dojść do wniosku, że przedsiębiorcy coraz chętniej tworzą w swoich firmach kilkuosobowe zespoły prawników. W 2008 roku aż 70 proc. firm deklarowało, że zatrudnia do dwóch osób z wykształceniem prawniczym, a tylko 23 proc. miało zespół od trzech do pięciu osób. Za to w 2008 roku więcej firm (7 proc.) zatrudniało ponad pięć osób znających się na prawie. Wzrasta też liczba firm, które zatrudniają prawników na podstawie umowy zlecenia lub o dzieło. W ubiegłym roku przedsiębiorców preferujących taki sposób nawiązania stosunku pracy z ekspertami prawnymi było 31 proc., podczas gdy w 2009 r. odsetek ten wyniósł 43 proc. Zwiększyła się także liczba firm, które zatrudniają specjalistów od prawa na pełny etat. W 2008 r. takich przedsiębiorstw było tylko 5 proc., a w tym roku jest ich już 16 proc.



Poszukiwanie oszczędności

Skuteczne prowadzenie firmy wymaga dobrej znajomości prawa. Umiejętność poruszania się w gąszczu uregulowań unijnych może ułatwić pozyskiwanie pieniędzy na finansowanie rozwoju. Przedsiębiorcy zdają sobie z tego sprawę, a mimo to niechętnie wykładają środki na obsługę prawną. Jedynie 22 proc. firm wydaje na ten cel w ciągu roku ponad 10 tys. zł. Odsetek ten w porównaniu z poprzednim rokiem spadł o 4 proc. Widać więc, że w czasach kryzysu firmy szukają oszczędności. Jednocześnie wzrasta odsetek firm, które deklarują roczne wydatki na pomoc prawną na poziomie od 1 tys. do 5 tys. zł. W ubiegłym roku takich przedsiębiorstw było 17 proc., natomiast w tym roku już 21 proc. Dziwi jednocześnie, że aż 26 proc. firm odpowiedziało, że nie jest w stanie nawet w przybliżeniu powiedzieć, ile wydaje rocznie na obsługę prawną (wszystkie wydatki firmy muszą być zaksięgowane i dokładnie rozliczone).

Zewnętrzna pomoc

Coraz więcej przedsiębiorców poszukuje pomocy ekspertów z dziedziny prawa poza firmowymi strukturami. W poprzednim roku tylko 15 proc. firm deklarowało, że z usług zewnętrznych kancelarii korzysta przynajmniej raz w tygodniu. W tym roku przyznaje się do tego już 24 proc. Nadal jednak duży odsetek przedsiębiorstw (aż 17 proc.) korzysta z takiej pomocy sporadycznie, w wyjątkowych sytuacjach. Porównując rok 2008 i 2009, można zauważyć wyraźny wzrost częstotliwości korzystania z pomocy prawnej świadczonej przez zewnętrzne kancelarie. W ubiegłym roku firm korzystających z ich usług jedynie w wyjątkowych sytuacjach było aż 27 proc. Najgorzej w tym kontekście wypadają małe firmy, wśród których jedynie 20 proc. zwraca się do zewnętrznych kancelarii raz na tydzień lub częściej. Należy zaznaczyć, że w porównaniu z 2008 rokiem ich odsetek wzrósł o 10 proc. Te wyniki mogą wskazywać, że małe firmy nie radzą sobie z rozwiązywaniem problemów prawnych, które pojawiły się w tym roku w związku z kryzysem. Spośród dużych firm aż 58 proc. korzysta z usług zewnętrznych kancelarii co najmniej raz w tygodniu. W 2009 roku spadł natomiast odsetek średnich firm (od 50 do 249 pracowników), które raz na tydzień lub częściej zwracają się do ekspertów niezatrudnionych w ich strukturach. W tym roku było ich 34 proc., podczas gdy w 2008 roku odsetek ten był wyższy o 3 proc. i wynosił 37 proc.

Plany na przyszłość

Jak pokazuje tegoroczny sondaż, prawnicy nie mogą liczyć na wzrost zainteresowania swoimi usługami firm, które do tej pory nie zatrudniały ekspertów prawnych. Aż 98 proc. spośród nich zadeklarowało, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy nie zamierza tego robić. Tendencja ta utrzymuje się od 2008 roku, wówczas bowiem na tak postawione pytanie odpowiedziało negatywnie 97 proc. badanych. Widać więc, że ani szybko rozwijająca się gospodarka, ani obecny kryzys gospodarczy nie wymusiły na przedsiębiorcach zmiany stanowiska w tej sprawie. Zaskakiwać może fakt, że głównym powodem, dla którego prawnicy nie są w firmach zatrudniani, nie jest brak pieniędzy (na tę przyczynę wskazało jedynie 19 proc. firm). Tak więc nie ma dowodu na istnienie przekonania Polaków, że usługi świadczone przez ekspertów prawnych są zbyt drogie. Brak środków finansowych stanowi problem dla małych przedsiębiorców, których aż 21 proc. wskazało ten fakt jako przyczynę braku prawnika w firmie.



Zainteresowanie prawem

Większość przedsiębiorców (aż 71 proc. wszystkich respondentów) uważa, że mają mało spraw wymagajacych porady prawnej. Pocieszać może fakt, że 19 proc. firm deklaruje, że nie muszą zatrudniać prawników, gdyż inni pracownicy zdobyli wystarczającą wiedzę w zakresie prawa. Zaskakuje natomiast, że najlepiej na tym tle wypadają firmy średnie i małe. Aż 35 proc. tych pierwszych może się pochwalić pracownikami, którym tematyka prawa nie jest obca. Z kolei, jeśli chodzi o małe firmy, to 31 proc. spośród nich deklaruje, że w sytuacji gdy pojawia się kłopot natury prawnej, sięgają po wiedzę już zatrudnionych.

Niewielu przedsiębiorców zatrudnia prawników lub decyduje się na częste korzystanie z usług zewnętrznej kancelarii. Nie oznacza to jednak, że ich właściciele nie są zainteresowani prawem. Są bowiem świadomi, że sprawne prowadzenie firmy wymaga znajomości zagadnień z tej dziedziny. Teza ta znajduje potwierdzenie w wynikach sondażu. Aż 66 proc. ankietowanych przyznało, że osobiście poszukuje informacji na tematy prawno-gospodarcze, a prawie 3/4 spośród nich systematycznie zakupuje ich źródła. Jednocześnie tylko 25 proc. przedsiębiorców nie jest zainteresowanych pozyskiwaniem takich informacji. Tak duże zainteresowanie informacjami prawno-gospodarczymi występuje w małych, jak i dużych przedsiębiorstwach. Jeżeli chodzi o największe firmy, to do zakupu źródeł informacji prawnych przyznają się niemal wszystkie (99 proc.). Jednak w czasach kryzysu również wydatki na tego typu zakupy zostały ograniczone. W porównaniu z ubiegłym rokiem zmniejszył się odsetek firm, które wydają na takie zakupy więcej niż 3 tys. zł rocznie. Obecnie na wydatki w takiej wysokości decyduje się 17 proc. wszystkich firm, podczas gdy w 2008 roku było ich 23 proc. Najwięcej środków na zakup źródeł informacji o prawie wydają firmy duże, spośród których aż 46 proc. oświadczyło, że w ciągu roku przeznacza na ten cel ponad 3 tys. zł. Większość małych i średnich przedsiębiorstw (odpowiednio - 34 proc. i 44 proc.) zadeklarowała, że w ciągu roku na zakup informacji prawnych wyda nie mniej niż 1 tys. zł i nie więcej niż 3 tys. zł.

Gazeta Prawna liderem

Przedsiębiorcy, poszukując wiadomości z pogranicza prawa i gospodarki, najczęściej sięgają po Gazetę Prawną. Spośród wszystkich firm, które oświadczyły, że poszukują takich informacji, aż 60 proc. codziennie czyta nasz dziennik. W porównaniu z ubiegłym rokiem zainteresowanie naszą gazetą wzrosło o 2 proc. Najwięcej czytelników mamy wśród właścicieli średnich firm, spośród których 62 proc. kupuje Gazetę Prawną. Wzrasta także zaufanie do naszych publikacji wśród małych przedsiębiorstw. Podczas gdy w 2008 roku zainteresowanie naszymi publikacjami wykazywało 55 proc. najmniejszych firm, to w tym roku było ich już 60 proc. Jeżeli chodzi o rynek prasowy, to jedyną liczącą się konkurencją dla GP może być Rzeczpospolita. Po ten dziennik sięga 40 proc. wszystkich przedsiębiorców. Jest to o 7 proc. mniej niż w ubiegłym roku. Pozostałe dzienniki zajmujące się tą tematyką nie cieszą się zbyt dużym zaufaniem przedsiębiorców.
Dużą popularnością wśród przedsiębiorców cieszy się także System Informacji Prawnej LEX, któremu w tym roku zaufało 12 proc. wszystkich firm, czyli o 2 proc. więcej niż w 2008 roku. Dziwić może fakt, że przedsiębiorcy niezbyt chętnie zakupują informacje prawne oferowane przez serwisy internetowe. Takie działania zadeklarowało jedynie 5 proc. wszystkich przebadanych przedsiębiorstw. Sondaż pokazał więc, że mimo szybkiego rozwoju internetu firmy chętniej wydają pieniądze na informacje zamieszczone w tradycyjnych papierowych gazetach.

Źródło - internet

Małe zainteresowanie przedsiębiorców zakupem informacji prawno-gospodarczych oferowanych przez portale internetowe nie oznacza, że przedsiębiorcy nie korzystają z internetu. Aż 71 proc. firm, które zadeklarowały, że poszukują informacji z zakresu prawa lub gospodarki, wskazało, że najczęściej robią to za pomocą internetu. Ich zdaniem ten sposób zdobywania informacji jest najwygodniejszy, gdyż bardzo łatwo można odszukać zagadnienia, które ich interesują w danym momencie. Nie bez znaczenia jest również fakt, że większość artykułów dostępna jest w internecie bezpłatnie. Właściciele firm najchętniej przeglądają sejmowe oraz ministerialne strony internetowe (16 proc.). Dużym zainteresowaniem przedsiębiorców cieszą się także portale prawne, np. infor.pl czy lex.com.pl.



OPINIE
WIRGINIA AKSZTEJN
kierownik projektów PBS DGA
W porównaniu z wynikami ubiegłorocznego badania wzory korzystania przez firmy z obsługi prawnej nie zmieniły się znacząco. Podobnie jak w poprzedniej edycji badania zauważamy, że stopień rozbudowania wewnętrznych struktur dedykowanych obsłudze prawnej oraz częstość korzystania z usług zewnętrznych kancelarii różnicowane są przez wielkość firmy. Wielkość przedsiębiorstwa odzwierciedla bowiem skalę prowadzonej działalności, a tym samym prawdopodobieństwo wystąpienia spraw wymagających konsultacji prawnej. Ani z wewnętrznej, ani z zewnętrznej obsługi prawnej nie korzysta około 40 proc. firm małych oraz - dla porównania - niespełna 10 proc. firm dużych. Przeszkody finansowe nie są najczęstszym powodem nieposiadania wewnątrz firmowej obsługi prawnej (19 proc.). Wedle deklaracji badanych przyczyna leży raczej w braku wystarczającej liczby spraw wymagających porady prawnej (66 proc.). Cena usług nie stanowi również głównej przesłanki wyboru zewnętrznej kancelarii prawnej, nawet w przypadku małych firm. Na pierwszy plan wysuwają się czynniki związane z zaufaniem do jakości usług, opartym na własnych doświadczeniach, rekomendacji lub rynkowej renomie.
ALICJA POLLESCH
dyrektor segmentu Wolters Kluwer Polska
Według sondażu na temat obsługi prawnej w firmach aż 75 proc. ankietowanych przedsiębiorców nie ma w swojej strukturze działu prawnego i nie zatrudnia prawnika. 98 proc. badanych firm nie zamierza zatrudnić prawnika ani wynająć firmy prawniczej w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Mimo że rocznie Sejm uchwala ponad 200 ustaw, polscy przedsiębiorcy nie doceniają prawników i niechętnie decydują się na ich zatrudnienie. 66 proc. ankietowanych osób zarządzających przyznaje, że samodzielnie przygotowuje umowy handlowe, a 52 proc. deklaruje, że bierze udział przy tworzeniu umów kadrowych. Statystyki te doskonale korespondują z wynikami badania, według którego aż 74 proc. ankietowanych przedsiębiorców kupuje na rynku źródła informacji prawno-gospodarczej, a 50 proc. badanych wydaje na ten cel od 1 tys. do ponad 3 tys. zł rocznie. Widać więc, że polscy przedsiębiorcy chcą mieć absolutną kontrolę w firmie, w tym kontrolę nad przepływem informacji dotyczących zmian i nowelizacji prawa, które mogą mieć wpływ na prowadzoną działalność. Ta samodzielność ma niestety negatywny wpływ na efektywne wykorzystanie czasu. Według PKPP Lewiatan biurokracja zajmuje szefom firm aż 1 godz. i 20 min. dziennie.
WŁODZIMIERZ ALBIN
prezes Wolters Kluwer Polska
Wyniki badania Gazety Prawnej i Wolters Kluwer jednoznacznie wskazują na wciąż nie najwyższą kulturę prawną polskich przedsiębiorców. Wydają się nie zmieniać tego nawet czasy kryzysu. Mimo że przedsiębiorcy mogą obecnie spodziewać się problemów natury prawnej w codziennej działalności i relacjach z kooperantami, tylko 1 proc. firm wskazało na możliwość zatrudnienia prawnika. Przy tym niepokojące jest, że tylko 5 proc. spółek ma dział prawny, a 15 proc. zatrudnia jednego prawnika. Z badania wynika, że współpraca firm z prawnikami nie ma charakteru stałego. Zdecydowana większość prawników działa w oparciu o umowę o zlecenia lub o dzieło. W tym kontekście nie dziwi wzrost zapotrzebowania na usługi prawnicze, który objawia się głównie coraz częstszymi kontaktami przedsiębiorców z kancelariami zewnętrznymi. Co najmniej kilka razy w miesiącu z porad prawnych korzysta zdecydowanie ponad 40 proc. badanych podmiotów, a w przypadku dużych spółek można mówić o stałym kontakcie z kancelariami w przypadku prawie 80 proc. Cieszyć może za to przezorność przedsiębiorców w zakresie pozyskiwania źródeł informacji prawno-gospodarczej.
Alicja Pollesch, dyrektor segmentu Wolters Kluwer Polska / DGP
Wirginia Aksztejn, kierownik projektów PBS DGA / DGP
Osobiste zainteresowanie informacjami prawno-gospodarczymi / DGP
Zakup źródeł informacji prawno-gospodarczej / DGP
Przyczyny braku działu prawnego lub prawnika w firmie w (proc.) / DGP