Dla wykreślenia instruktora nauki jazdy z rejestru nie ma znaczenia, że przestępstwo, które popełnił, nie miało związku z wykonywaniem obowiązków służbowych – wynika z orzeczenia WSA w Białymstoku.
Instruktor został skazany na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem za znęcanie się nad osobą najbliższą. Ze względu na tę okoliczność starosta wszczął z urzędu postępowanie i wykreślił go z rejestru. W uzasadnieniu wskazał, że zgodnie z ustawą z 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1268 ze zm.) instruktor nie może być skazany za przestępstwo umyślne przeciwko życiu lub zdrowiu.
Mężczyzna odwołał się od decyzji. Podnosił, że skazanie nie ma związku z wykonywaniem przez niego zawodu i nie został wobec niego orzeczony sądowy zakaz prowadzenia działalności gospodarczej ani wykonywania określonego zawodu.
SKO podtrzymało rozstrzygnięcie starosty, wskazując, że skazanie, które następuje po uzyskaniu wpisu do ewidencji, wymaga wszczęcia procedury o wykreśleniu. Nie mają znaczenia okoliczności popełnienia czynu.
Skazany złożył skargę do WSA, ten jednak ją oddalił. Podkreślił, że jednym z ustawowych wymagań wykonywania zawodu instruktora nauki jazdy jest brak skazania za szereg przestępstw, a ustawodawca nie pozostawił swobody w decydowaniu o skreśleniu z rejestru. Organ jest do tego zobowiązany.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Białymstoku z 3 września 2020 r., sygn. akt II SA/Bk 198/20. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia