Jeden z kontrahentów nie zapłacił naszej firmie za dostarczony towar. Posiadamy nakaz zapłaty z marca 2010 r. z klauzulą wykonalności. W lipcu 2013 r. egzekucja została umorzona przez komornika z powodu bezskuteczności. Spółka, która jest nam winna pieniądze, nadal prowadzi działalność. Czy w takiej sytuacji doszło do przedawnienia? Czy komornik odrzuci egzekucję?
W opisanej sytuacji spółka może ponowić skierowanie wniosku egzekucyjnego do komornika. Zacznijmy jednak od wyjaśnienia, po jakim czasie dochodzi do przedawnienia opisanej wierzytelności stwierdzonej nakazem zapłaty z klauzulą wykonalności. Otóż od 9 lipca 2018 r. ustawodawca zmienił treść art. 125 kodeksu cywilnego (dalej: k.c.), ustanawiając krótsze okresy przedawnienia długów stwierdzonych prawomocnym orzeczeniem sądu (lub innego uprawnionego organu). Jak wynika z treści ww. przepisu, tego typu roszczenie przedawnia się z upływem sześciu lat (a jeżeli obejmuje ono świadczenia okresowe – to z upływem trzech lat).
Co jednak istotne w sytuacji czytelnika – nie oznacza to, że opisany w pytaniu dług uległ przedawnieniu. Skracając okres przedawnienia (wcześniej wynosił on 10 lat), ustawodawca jednocześnie wprowadził przepisy przejściowe, m.in. dotyczące omawianych roszczeń, które powstały przed ww. zmianami. W art. 5 ust. 2 ustawy z 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r. poz. 1104) postanowiono, że jeżeli termin przedawnienia takich roszczeń jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, to bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Natomiast jeżeli jednak przedawnienie, którego bieg terminu rozpoczął się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, nastąpiłoby przy uwzględnieniu dotychczasowego terminu przedawnienia wcześniej, to wówczas przedawnienie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu.
Jednocześnie na uwagę zasługuje to, że termin przedawnienia może ulec przerwaniu. To wynika z art. 123 par. 1 pkt 1 k.c., gdzie postanowiono, że bieg przedawnienia przerywa się: „przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia”. W sprawie czytelnika taką czynnością przerywającą było postanowienie komornika o umorzeniu egzekucji z powodu bezskuteczności, które nastąpiło w lipcu 2013 r. A więc nie ma ryzyka, że przedawnienie nastąpiło w 2019 r. (mimo że minęło sześć lat), gdyż w tym przypadku będą miały zastosowanie ww. specjalne regulacje. Przy czym są dwie alternatywne metody liczenia biegu przedawnienia, tj.:
  • albo termin sześcioletni liczony od 9 lipca 2018 r. (data wejścia w życie ww. ustawy),
  • albo termin dziesięcioletni liczony od lipca 2013 r. (czyli ww. daty przerywającej bieg terminu przedawnienia – postanowienia komornika o umorzeniu egzekucji).
Zatem z powyższego wynika, że po pierwsze dług z nakazu zapłaty z 2010 r. się nie przedawnił; a po drugie wierzyciel (spółka) może wstrzymać się z wszczęciem egzekucji (bez ryzyka przedawnienia do końca 2023 r.
Nie ma ryzyka, że komornik odmówi wszczęcia egzekucji z powodu przedawnienia. Wraz z wnioskiem należy z ostrożności dołączyć postanowienie komornika z 2013 r. o umorzeniu egzekucji z powodu bezskuteczności.



Podstawa prawna
• art. 123 par. 1 pkt 1 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1145; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 875)
• art. 804 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1460; ost.zm. Dz.U. z 2019 r. poz. 2070)
• art. 5 ust. 2 ustawy z 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r. poz. 1104)