21 osób zakażonych koronawirusem zmarło ostatniej doby we Włoszech - poinformowało w sobotę ministerstwo zdrowia. Bilans zmarłych wzrósł do 34 854. Potwierdzono 235 nowych zakażeń. Sytuacja epidemiczna w kraju od kilku dni nie ulega wyraźnym zmianom.

Obecnie według władz zakażonych w kraju jest łącznie ponad 14 tysięcy osób.

Od lutego potwierdzono 241,4 tys. przypadków koronawirusa. Wyzdrowiało już prawie 192 tys. osób. Od piątku do zdrowia powróciło kolejnych 477 zainfekowanych.

Nowych zakażeń nie wykryto w pięciu regionach - Marche, Basilicata, Molise, Sardynia i Dolina Aosty.

W Lombardii zmarło kolejnych 16 osób i potwierdzono 95 nowych zakażeń. To 40 proc. wszystkich nowych przypadków.

Luca Zaia - szef władz regionu Wenecja Euganejska, gdzie wykryto ostatnio ognisko zakażeń - ogłosił w sobotę na konferencji prasowej, że złoży w prokuraturze zawiadomienie w sprawie osoby, która wiedząc o pozytywnym wyniku badania na obecność koronawirusa, doprowadziła do jego szerzenia. Według mediów jest to menedżer z Vicenzy, który po powrocie z Serbii odmówił hospitalizacji i wziął udział w wydarzeniach zbiorowych. Obecnie jest leczony na oddziale intensywnej terapii.

W stołecznym regionie Lacjum zarejestrowano zgon następnej osoby oraz 31 nowych zakażeń, w tym 14 w Rzymie.

W znajdującej się w Wiecznym Mieście siedzibie Światowego Programu Żywnościowego (WFP) poinformowano, że zakażonych jest dwóch pracowników tej agendy ONZ, którzy wrócili z Somalii.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)