'Do końca czerwca miałam być na postojowym, ale od czerwca je anulowano. Tymczasem w maju poinformowałam o zamiarze złożenia wypowiedzenia (3 miesiące, choć jestem zatrudniona na 1/4 etatu). I tu pojawił się problem: czy w tej sytuacji możliwe jest porozumienie stron i współpracę zakończę od czerwca, czy w czerwcu muszę być w pracy, a ewentualnie w lipcu i sierpniu mogę iść na urlop bezpłatny. Czy pracodawca zgadzający się na porozumienie stron sprowadza karę na firmę?" - pyta czytelniczka. Ekspert odpowiada.

Zgodnie z art. 30 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy jednym z dopuszczalnych sposobów rozwiązania umowy o pracę jest zawarcie zgodnego porozumienia pomiędzy pracodawcą a pracownikiem w tym zakresie. Zarówno pracownik, jak i pracodawca mają możliwość wystąpienia wobec drugiej strony stosunku pracy z ofertą zawarcia przedmiotowego porozumienia.

W omawianym stanie faktycznym, zgodnie z regulacjami dotyczącymi instytucji przestoju ekonomicznego, wprawdzie prawo pracodawcy do wypowiedzenia umowy o pracę z przyczyn niedotyczących pracownika zostaje wyłączone (art. 13 § 1 Ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z ochroną miejsc pracy) jednak nie ogranicza to prawa do przyjęcia oferty złożonej przez pracownika w przedmiocie rozwiązania umowy o pracę na podstawie porozumienia stron.

Rozwiązanie umowy o pracę w przedstawionym trybie wiąże się z nieutrzymaniem przez pracodawcę stanowiska pracy oraz obowiązkiem zwrotu pobranego świadczenia. Nie powinno się postrzegać tego zwrotu jako "kary", lecz jedynie jako zwrot nienależnie pobranego świadczenia.

Należy podkreślić, iż wysokość kwoty, którą pracodawca będzie zobowiązany zwrócić jest obliczana proporcjonalnie do okresu, w którym pracownik powinien pozostać w zatrudnieniu, a od należności z tego tytułu nie pobiera się odsetek.

Jednocześnie, należy zauważyć, iż w przypadku rozwiązania umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia regulacje Kodeksu pracy nie przewidują możliwości skierowania pracownika na "przymusowy" urlop bezpłatny. Pracodawca może zwolnić pracownika z obowiązku świadczenia pracy, niemniej jednak zachowa on prawo do wynagrodzenia.

radca prawny Michał Świątek, Kancelaria Radcy Prawnego Rafała Kolano w ramach akcji Prawnicy Pro Bono