Ustawa o wyborach korespondencyjnych narusza zasady powszechności, tajności i bezpośredniości wyborów i taką opinię przedstawię na posiedzeniu połączonych komisji senackich - powiedział dziennikarzom we wtorek w Senacie rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.

Rzecznik bierze udział w posiedzeniu połączonych trzech komisji senackich, opiniujących ustawę o głosowaniu korespondencyjnym w wyborach prezydenckich.

"Uważam, że ta ustawa nie powinna być przyjęta w tym trybie, bo jakiekolwiek zmiany dotyczące procesu wyborczego powinny następować co najmniej pół roku przed datą wyborów. Po drugie, że mamy do czynienia ze stanem epidemii i w takich warunkach wyborów się nie przeprowadza, bo nie można prowadzić kampanii wyborczej i tworzy się stałe zagrożenie dla zdrowia i życia obywateli. Po trzecie, w samej ustawie wprowadzenie zasady wyłącznego głosowania korespondencyjnego narusza zasady powszechności, tajności i bezpośredniości wyborów" - powiedział Bodnar dziennikarzom przed wejściem na posiedzenie komisji.

Dodał, że taką opinie będzie przedstawiał na posiedzeniu połączonych komisji senackich.

RPO był też pytany o opinię OBWE wobec polskich wyborów.

"Cieszę się, że OBWE przygotowała opinię na temat wyborów w Polsce. To jest instytucja, która jest niezwykle doświadczona, jeśli chodzi o przygotowywanie i obserwowanie wyborów w różnych państwach, a przede wszystkim analizowaniu standardów demokratycznych" - zaznaczył.

"Ta opinia jest niezwykle krytyczna i potwierdza to, co mówi wiele instytucji w Polsce, a tym urząd RPO, że wybory w tym kształcie nie powinny się odbyć" - dodał.

Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE oceniło w poniedziałek, że ustawa o przeprowadzeniu wyborów prezydenckich w Polsce wymaga znacznej poprawy w celu dostosowania do zasad OBWE i innych międzynarodowych standardów, dotyczących demokratycznych wyborów.