Wydziedziczenie bardzo często mylone jest z wyłączeniem spadkobiercy od dziedziczenia (tzw. testamentem negatywnym), które jednak nie wywołuje pożądanego przez spadkodawcę skutku. Niewdzięczny czy niesforny krewny zachowuje bowiem w takiej sytuacji prawo do zachowku. Dopiero prawidłowe wydziedziczenie sprawi, że taki spadkobierca nie dostanie nic ze spadku.

Wydziedziczenie

Na wstępie należy obalić mit, który pojawił się wokół tej instytucji. Jak już zostało wspomniane jest ona bardzo często mylona z testamentem negatywnym, który polega na tym, że wyłącza on w swojej treści osobę należącą do kręgu spadkobierców ustawowych. W żadnej mierze nie pozbawia on jednak takiego krewnego prawa do zachowku (o ile oczywiście jest on do niego uprawniony).
- W swojej praktyce spotykam się często z tym problemem. Klienci myśleli, że jak nie wskażą jakiejś osoby w treści testamentu lub powołają do całości spadku inne osoby to automatycznie dojdzie do wydziedziczenia pozostałych krewnych. Nic bardziej mylnego – tłumaczy Adam Walas, prawnik, Prezes Fundacji Smart Law.

W tym miejscu warto pokrótce wytłumaczyć czym jest zachowek. Jest to uprawnienie bliskich krewnych spadkodawcy (dzieci, wnuków, rodziców, małżonka) do żądania zapłaty określonej kwoty od osób, które nabyły prawa do spadku ich kosztem. Zatem jeżeli dziecko, wnuk, rodzic lub małżonek zostali pominięci przez spadkodawcę mają prawo dochodzić roszczenia o zachowek.

Więcej na temat zachowku i jak się go oblicza przeczytasz tutaj >>>>>

Czym jest zatem wydziedziczenie? W świetle przepisów pozbawieniem przez spadkodawcę w testamencie, w przypadku wystąpienia określonych sytuacji związanych z negatywnym zachowaniem, spadkobiercy (zstępnych, małżonka i rodziców) prawa do zachowku. Skutek będzie więc taki, że wydziedziczona osoba zostanie pozbawiona wszelkich korzyści jakie by jej przypadły ze spadku. Mówiąc prościej – nic nie dostanie.

No dobrze, ale czym są te sytuacje, które będą uzasadniały wydziedziczenie? Zgodnie z art. 1008 spadkodawca może wydziedziczyć spadkobiercę, jeżeli uprawniony co zachowku:

  • wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;
  • dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;
  • uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Ważne: Katalog ten ma charakter zamknięty. Oznacza to, że niedopuszczalne jest wydziedziczenie z innego powodu niż ww.

- Należy pamiętać, że spadkodawca musi wskazać przyczynę wydziedziczenia w treści testamentu. Bez tego czynność ta nie będzie ważna i spadkobierca nie zostanie pozbawiony prawa do zachowku – mówi Adam Walas. Dodaje, że w przypadku, gdy wskazany powód wydziedziczenia był bezpodstawny to spadkobierca taki może dowodzić jego bezzasadności na drodze sądowej.

Ponadto jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 czerwca 1998 r. (III CKN 561/97) „spadkodawca nie musi przy pozbawieniu spadkobiercy zachowku (wydziedziczeniu) użyć słów ustawowych (verba legis), wystarczy, że wola wydziedziczenia wyraźnie wynika z treści testamentu, a powody wydziedziczenia pokrywają się z przyczynami, o których mowa w art. 1008 k.c.”.
Sprawdźmy teraz jak, w świetle orzecznictwa, należy rozumieć poszczególne przyczyny wydziedziczenia.

Uporczywe postępowanie wbrew woli spadkodawcy w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego

Jak wskazał Sąd Okręgowy we Wrocławiu w wyroku z dnia 24 czerwca 2013 r., I C 284/12: „uporczywe postępowanie wbrew woli spadkodawcy w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego oznacza takie postępowanie spadkobiercy, które jest naganne, niedające się zaakceptować, narusza przyjęte normy moralne lub społeczne. Zachowanie takie nie odnosi się jednakże do jego relacji ze spadkodawcą i nie dotyka samego spadkodawcy. Chodzi tutaj o niemoralne prowadzenie się, prowadzenie nieuczciwej działalności, handel narkotykami, pijaństwo, znęcanie się nad osobami bliskimi. Ponadto spadkodawca musi wyraźnie ujawnić, że takiego postępowania spadkobiercy nie akceptuje, a spadkobierca takie wskazanie zignorować. Wreszcie zachowanie spadkobiercy musi być uporczywe, tzn. długotrwałe, zawinione, celowe i przemyślane, czemu towarzyszy świadomość braku akceptacji spadkodawcy i ignorowanie jego uwag”.

W praktyce częstą przyczyną wydziedziczenia jest alkoholizm spadkobiercy. Warto, więc przytoczyć tutaj fragment z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 22 listopada 2018 r. (I ACa 126/18), w którym stwierdzono, że „wydziedziczenie może nastąpić, gdy spadkobierca w sposób uporczywy z nasileniem złej woli i w sposób zawiniony - niewłaściwie postępuje wobec spadkodawcy. W przypadku alkoholizmu nie może być mowy o umyślności i uporczywości działania wobec woli spadkodawcy, lecz o nieprzezwyciężalnym przymusie wywołanym chorobą. Dlatego też należy uznać, że uprawniony do zachowku może być wydziedziczony z powodu alkoholizmu, o ile w chwili sporządzenia testamentu, był w stanie przeciwstawić się nałogowi”.

Nie każde zachowanie nieaprobowane przez spadkodawcę będzie umożliwiało wydziedziczenie spadkobiercy. Będzie tak np. sytuacji, gdy syn nie osiągnął poziomu wykształcenia oczekiwanego przez ojca, co uniemożliwiło mu podjęcie pracy odpowiadającym aspiracjom spadkodawcy. Taki stan faktyczny miał miejsce w sprawie, która była prowadzona przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie. Wskazał on w wyroku z dnia 21 grudnia 2012 r. (I ACa 911.12), że „istotnie powód nie zdobył wykształcenia, jednak fakt uzyskania wykształcenia średniego bez matury nie stanowi zachowania sprzecznego z zasadami współżycia społecznego. Uzyskanie określonego poziomu wykształcenia zależy od wielu czynników, np. zdolności intelektualnych, predyspozycji osobowościowych, zainteresowań, warunków życiowych itp. Znaczna część społeczeństwa nie posiada średniego wykształcenia, co nie oznacza, że są niepełnowartościowymi obywatelami czy ludźmi. Zatem nieosiągnięcie poziomu wykształcenia oczekiwanego przez spadkodawcę i w rezultacie niemożność podjęcia zatrudnienia odpowiadającego aspiracjom ojca powoda nie spełnia przesłanki z art. 1008 pkt 1 k.c.”.

Umyślne przestępstwo przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności bądź rażąca obraza czci

- Tę przyczynę należy rozpatrywać przede wszystkim według reguł prawa karnego. Ustawodawca posłużył się bowiem sformułowaniem „umyślne przestępstwo”. Ponadto we wspomnianym przepisie jest mowa również o osobach najbliższych spadkodawcy. To kto będzie się do nich zaliczał będzie zależało od okoliczności konkretnej sprawy. W przepisach na próżno szukać bowiem takiego katalogu osób – wskazuje Adam Walas.

Uporczywe niedopełnianie względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych

- Pojęcie obowiązków rodzinnych należy interpretować szeroko. Nie będą to bowiem jedynie te powinności wynikające z przepisów prawa, jak np. obowiązek alimentacyjny, ale również mające swoje źródło w zasadach moralnych. Zaliczyć do nich można opiekowanie się chorym członkiem rodziny. Uchybienie takim obowiązkom może stanowić przyczynę wydziedziczenia – mówi Adam Walas.

Przyjrzyjmy się teraz jak do tej kwestii podchodzi orzecznictwo. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 5 kwietnia 2018 r. (I ACa 1095/17): „przywołane w testamencie niedopełnianie obowiązków rodzinnych musi mieć charakter uporczywy. Chodzi tutaj zarówno o cechę postępowania uprawnionego (wielokrotność, długotrwałość, nieustanność), jak i jego nastawienie psychiczne (upór, zatwardziałość, zła wola). Przy ocenie, czy przesłanka ta została spełniona, należy kierować się pewną dozą rygoryzmu, bowiem nie każde odstępstwo od modelu idealnego w relacjach rodzinnych może stać się podstawą wydziedziczenia. Kluczowa dla możliwości wydziedziczenia z powodu niedopełnienia obowiązków rodzinnych jest także kwestia winy (odpowiedzialności) za zaistniałą sytuację”.

Z kolei Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 8 grudnia 2016 r. (I ACa 517/16) stwierdził, że „w pojęciu zaniedbywanie wobec spadkodawcy obowiązków rodzinnych mieści się również takie zachowanie, które prowadzi do faktycznego zerwania kontaktów rodzinnych i ustania więzi uczuciowej, normalnej w stosunkach rodzinnych. Chodzi tu więc również o wszczynanie ciągłych awantur, kierowanie pod adresem spadkodawcy nieuzasadnionych i krzywdzących zarzutów, wyrzucenie go z domu, brak udziału w jego życiu choćby poprzez wizyty w jego miejscu zamieszkania czy okazywanie zainteresowania jego sprawami. Podobnie należy ocenić niewykonywanie obowiązku alimentacyjnego, nieudzielanie opieki, brak pomocy w chorobie itp. Zawsze jednak zachowania takie muszą nosić kwalifikowaną cechę "uporczywości", czyli muszą być długotrwałe (bądź wielokrotne) oraz obiektywnie, a nie subiektywnie”.

W orzecznictwie podkreśla się, że przy rozpatrywaniu tej przyczyny wydziedziczenia istotne jest z czyjego powodu doszło do zerwania więzów rodzinnych. Jak zauważył Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 9 listopada 2017 r. (I ACa 440/17) „przesłanka wydziedziczenia w postaci niedopełniania obowiązków rodzinnych aktualizuje się nie tylko, gdy spadkobierca nie wypełnia obowiązku alimentacyjnego względem testatora, lecz także kiedy na skutek jego zachowania dochodzi do zerwania ich wzajemnych kontaktów”.

Przebaczenie

Zgodnie z treścią art. 1010 par. 1 k.c. spadkodawca nie może wydziedziczyć uprawnionego do zachowku, jeżeli mu przebaczył. Par. 2 stanowi natomiast, że jeżeli w chwili przebaczenia spadkodawca nie miał zdolności do czynności prawnych, przebaczenie jest skuteczne, gdy nastąpiło z dostatecznym rozeznaniem.

Nie zawsze jednak przebaczenie będzie prowadziło do unicestwienia wydziedziczenia spadkobiercy. Istotne bowiem są okoliczności w jakich zostało ono dokonane. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 21 marca 2014 r. (I ACa 1181/13) „przebaczenie na łożu śmierci jest aktem uczuciowym, nierzadko wynika z potrzeby pozostania w zgodzie z wyznawaną wiarą (np. katolicką), i jeśli następuje bez jakiegokolwiek nawiązania do wcześniejszego wydziedziczenia (czy też jego skutków w sferze majątkowej), nie jest wystarczające dla wywołania skutków prawnych w postaci uprawnienia do zachowku”.