W 2015 r. doszło do drastycznego spadku liczby wykonywanych przez Senat wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Wykonano wtedy zaledwie cztery orzeczenia TK; rok wcześniej senackich inicjatyw mających taki cel było 15.
Jak wynika z opublikowanego pod koniec grudnia 2019 r. dokumentu pt. „Informacja o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa TK”, trend ten udało się w 2018 r. nieco zahamować (na dane za 2019 r. przyjdzie nam jeszcze poczekać), choć nadal wyniki są dużo gorsze niż te w latach poprzedzających 2015 r.
W 2018 r. Senat podjął zaledwie siedem inicjatyw legislacyjnych mających na celu wykonanie orzeczeń TK. I choć to o dwie więcej niż w 2017 r., to i tak liczba ta jest zaskakująco niska. Zwłaszcza gdy się weźmie pod uwagę dane sprzed 2015 r. W 2013 r. izba wyższa przygotowała 13 projektów wykonujących wyroki TK, a rok wcześniej aż 26.
To właśnie w 2012 r. Senat wziął na siebie obowiązek wykonywania orzeczeń TK i wprowadził do regulaminu odpowiednie zapisy (wcześniej żadne przepisy nie rozstrzygały tego, kto ma się tym zajmować). Zgodnie z nimi marszałek Senatu kieruje takie orzeczenia do senackiej komisji ustawodawczej, a ta bada, czy konieczne jest podjęcie inicjatywy legislacyjnej.
Jeżeli chodzi o pracę Senatu na tym polu w 2018 r., to wśród siedmiu podjętych inicjatyw wskazać można np. wprowadzenie możliwości wznowienia postępowania po postanowieniu sądu wydanym w trybie referendalnym w sprawach związanych z rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji w formie np. ulotek w trakcie kampanii referendalnej.
Jednak nie tylko Senat podejmował w 2018 r. prace zmierzające do wykonania orzeczeń TK. Z inicjatywami pięć razy wystąpiła Rada Ministrów. Wśród przygotowanych przez ten organ projektów warto wymienić ten, który wyłączył możliwość stosowania wobec osoby fizycznej za ten sam czyn stanowiący naruszenie warunków przewozu drogowego dwóch sankcji.
Jak pisaliśmy w DGP, 2018 r. był kolejnym rokiem spadku liczby spraw kierowanych do TK. Zmniejsza się również liczba orzeczeń wydawanych przez TK. ©℗