Rodzice dzieci, które urodziły się martwe i nie da się określić ich płci, obecnie nie mogą otrzymać ani zasiłku pogrzebowego ani macierzyńskiego, ani też skorzystać ze skróconego okresu urlopu macierzyńskiego. Przepisy pozwalają uruchomić procedurę wsparcia dla rodziny dopiero po wydaniu aktu urodzenia i zgonu, a tych nie można stworzyć, jeśli płeć narodzonego i zmarłego dziecka nie jest znana.
Dlatego też rzecznik po raz kolejny interweniuje w tej sprawie. "Z uwagi na wybory parlamentarne i kolejną kadencję Sejmu i Senatu RP, pozwalam sobie skierować do Pana Marszałka uprzejmą prośbę o ponowne zajęcie się tą niezwykle ważną dla obywateli sprawą. Doceniając ogromną wagę podjętej przez Senat RP inicjatywy zmierzającej do poprawy sytuacji rodziców, którzy na skutek utraty dziecka, którego płci nie da się ustalić, nie otrzymywali żadnego wsparcia ze strony organów państwa (...), uprzejmie proszę Pana Marszałka o rozważenie podjęcia działań, mogących pomóc w zakończeniu procesu legislacyjnego tego niezwykle ważnego społecznie projektu w czasie obecnej kadencji Sejmu i Senatu RP" - uzasadnił w liście przesłanym marszałkowi Bodnar.
Przypomniał równocześnie, że w poprzedniej kadencji senatorowie opowiedzieli się za podjęciem takich prac, projekt trafił do Sejmu, ale nie został uchwalony.