Porozumienie wprowadziło do parlamentu 18 posłów i 2 senatorów - poinformował w poniedziałek szef ugrupowania wicepremier Jarosław Gowin. Jak ocenił, działo się to bez subwencji budżetowej i bez wsparcia mediów.

Kandydaci Porozumienia startowali w wyborach z list Prawa i Sprawiedliwości. Porozumienie - wspólnie z PiS i Solidarną Polską - tworzy obóz Zjednoczonej Prawicy.

"To już oficjalne dane: @Porozumienie__ wprowadziło 18 posłów i 2 senatorów. Bez subwencji budżetowej, bez wsparcia mediów. Ciężką, bardzo ciężką 4-letnią pracą i przywiązaniem do konserwatywno-wolnorynkowych ideałów. Dziękuję wszystkim Wyborcom, którzy nam zaufali!" - napisał we wtorek na Twitterze Gowin.

Jarosław Gowin poinformował, że razem z nim Porozumienie w Sejmie reprezentować będą: Anna Dąbrowska-Banaszek, Jadwiga Emilewicz, Iwona Michałek, Magdalena Joanna Sroka, Mieczysław Baszko, Kamil Bortniczuk, Stanisław Bukowiec, Michał Cieślak, Andrzej Gut-Mostowy, Wojciech Maksymowicz, Wojciech Murdzek, Marcin Ociepa, Grzegorz Piechowiak, Andrzej Sośnierz, Włodzimierz Tomaszewski, Michał Wypij i Jacek Żalek.

Senatorami Porozumienia zostali w nowej kadencji: Tadeusz Kopeć i Józef Zając.

"Dziękuję wszystkim Działaczom i Sympatykom naszego ugrupowania za wspaniałe zaangażowanie w kampanię. Od dziś rozpoczynamy kolejny marsz!" - napisał Gowin.

W poniedziałek Gowin poinformował, że Porozumienie udziela poparcia kandydaturze Mateusza Morawieckiego na premiera. "Uważam, że Mateusz Morawiecki jest zdecydowanie najlepszym kandydatem na premiera, bo po pierwsze jest głównym autorem spektakularnego sukcesu gospodarczego Polski, po drugie - jego pozycja na arenie międzynarodowej, zwłaszcza unijnej, jest bardzo wysoka - czego dowodem jest wynegocjowanie jednej z najważniejszych w ogóle, a na pewno najważniejszej dla Polski, teki ds. rolnictwa" – mówił.

Jak poinformowała PKW, w niedzielnych wyborach do Sejmu PiS uzyskał 43,59 proc. i 235 mandatów, Koalicja Obywatelska - 27,40 proc. i 134 mandaty, SLD - 12,56 proc. i 49 mandatów, PSL - 8,55 proc. i 30 mandatów, a Konfederacja - 6,81 proc. i 11 mandatów. 1 mandat przypadł Mniejszości Niemieckiej. W wyborach do Senatu kandydaci popierani przez opozycję zdobyli większość - 51 mandatów. (PAP)

Autorka: Ludwika Tomala