Iustitia skierowała zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Regionalnej w Lublinie; dotyczy ono działania grupy przestępczej w resorcie sprawiedliwości, KRS i innych urzędach państwowych - poinformowało w piątek stowarzyszenie.

Wcześniej w związku z tzw. aferą hejterską prezes Iustitii sędzia Krystian Markiewicz pozwał m.in. Skarb Państwa, reprezentowany przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, b. pracowników resortu oraz niektórych sędziów za "szerzenie zorganizowanej nienawiści wobec niego i środowiska sędziowskiego".

O skierowaniu zawiadomienia do prokuratury, Iustitia poinformowała w piątek na stronie. "Zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich +Iustitia+ skierował zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Regionalnej w Lublinie, dotyczące działania grupy przestępczej osób z Ministerstwa Sprawiedliwości, Krajowej Rady Sądownictwa i innych urzędów państwowych. Iustitia apeluje do wszystkich pokrzywdzonych o zgłaszanie się do prokuratury i dołączanie do zawiadomienia" - czytamy.

"Z doniesień medialnych oraz własnych obserwacji wiemy, że w ramach Ministerstwa oraz innych urzędów centralnych działała zorganizowana grupa przestępcza, która wynosiła poufne informacje z resortu i wykorzystywała je do nękania sędziów Rzeczypospolitej Polskiej. W ramach tych działań tworzono także nieprawdziwe informacje, fałszywe dowody, które następnie były podstawą wszczynanych postępowań wyjaśniających lub dyscyplinarnych wobec sędziów" - podkreślono.

Dzień wcześniej stowarzyszenie poinformowało o złożeniu pozwu przeciwko Skarbowi Państwa, reprezentowanemu przez szefa MS, oraz byłemu wiceministrowi Łukaszowi Piebiakowi, sędziemu Jakubowi Iwańcowi, b. prezesowi Sądu Okręgowego w Gliwicach Arkadiuszowi Cichockiemu, byłemu szefowi biura KRS Tomaszowi Szmydtowi oraz prezesowi Sądu Okręgowego w Rzeszowie i członkowi KRS Rafałowi Puchalskiemu.

Sędzia Markiewicz domaga się od pozwanych przekazania 50 tys. zł na rzecz Fundacji Dom Sędziego Seniora oraz publikacji przeprosin w dwóch dziennikach i trzech stacjach telewizyjnych. Żąda ponadto zakazania pozwanym rozpowszechniania informacji dotyczących jego życia prywatnego oraz rozpowszechniania nieprawdziwych twierdzeń na swój temat.

Szef MS Zbigniew Ziobro ocenił w czwartek, że pozew jest "kolejną akcją polityczną" zmierzającą do wciągnięcia go w spór wewnątrz skonfliktowanego środowiska sędziowskiego. "Pan sędzia Markiewicz powinien w pierwszej kolejności pozwać samego siebie, dlatego, że to on jest obrońcą systemowej patologii polskiego sądownictwa. Upolitycznił funkcję sędziego w sposób niebywały, chociaż konstytucja tego zakazuje mówiąc, że sąd i sędziowie mają być apolityczni i powściągliwi w swoich wystąpieniach publicznych" - podkreślił Ziobro.

Zorganizowany proceder hejtowania, dyskredytowania i szkalowania niektórych sędziów w mediach społecznościowych opisał w sierpniu portal Onet. Według portalu, w akcje hejtowania mieli być zaangażowani m.in. ówczesny wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak i członkowie KRS: Dariusz Drajewicz, Maciej Nawacki i Jarosław Dudzicz, a także Tomasz Szmydt z biura prawnego Rady. Z doniesień portalu wynika też, że Piebiak utrzymywał w mediach społecznościowych kontakt z kobietą o imieniu Emilia, która miała prowadzić akcje dyskredytujące za wiedzą wiceministra.