Kolejny pakiet deregulacyjny, nazywany pakietem „Przyjazne Prawo”, został w ostatnią środę uchwalony przez Sejm, a lada chwila trafi na biurko prezydenta do podpisu. Senat z obszerną ustawą, zmieniającą 66 aktów prawnych, zapoznał się w ciągu dwóch dni. Parlamentarzyści nie dopatrzyli się ani jednego błędu w uchwalonym przez Sejm akcie.
Urzędnicy Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, które przygotowało projekt, nie ukrywali, że biorą udział w wyścigu z czasem. Przedłużała się procedura zaakceptowania ustawy przez Stały Komitet Rady Ministrów. Wiele uwag miało Ministerstwo Sprawiedliwości. Nieoficjalnie mówiono, że może się nie udać uchwalić ustawy w bieżącej kadencji Sejmu. Przyspieszenie, jakie nastąpiło na etapie prac parlamentarnych, zaskoczyło jednak nawet samych projektodawców.
Najważniejszy element ustawy to wprowadzenie instytucji prawa do błędu. Będzie ono polegać na tym, że w przypadku mniej istotnego naruszenia przepisów związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą przedsiębiorca będący osobą fizyczną nie będzie podlegał karze, jeżeli stwierdzone naruszenie zostanie usunięte w wyznaczonym przez urzędników terminie.
Inna nowość to traktowanie osób fizycznych prowadzących biznes jak konsumentów. Będą oni mogli zareklamować kupioną drukarkę lub telewizor na dokładnie takich samych zasadach, na jakich robi to każdy konsument.
Poprawi się też los rzemieślników. Wykonywanie rzemiosła będzie możliwe przez spółkę jawną, komandytową, komandytowo-akcyjną, czy jednoosobową spółkę kapitałową (dziś jedyną formą jest jednoosobowa działalność gospodarcza). Warunkiem będzie, by co najmniej jeden ze wspólników miał kwalifikacje zawodowe, a pozostali wspólnicy byli małżonkiem lub krewnymi w linii prostej.
Większość przepisów ustawy wejdzie w życie 1 stycznia 2020 r.
Etap legislacyjny
Ustawa przyjęta przez Senat