Orzeczenie rozwodów czy separacji lub unieważnianie małżeństwa między obywatelami różnych państw UE ma być szybsze i prostsze, przy jednoczesnym zabezpieczeniu praw dzieci.
Przewidują to przyjęte we wtorek przez Radę Unii Europejskiej poprawki do obowiązującego od 2004 r. tzw. rozporządzenia Bruksela II bis. Dotyczy ono jurysdykcji oraz uznawania i wykonywania orzeczeń w sprawach małżeńskich.
Nowe przepisy przewidują w szczególności zapewnienie dziecku szansy przedstawienia swojego zdania. Mierzą się też z problemem wewnątrzunijnego uprowadzenia dziecka (czyli „porwania” go przez jednego rodzica do innego kraju, wbrew woli drugiego oraz orzeczeniu sądu). Wprowadzono ścisłe terminy na rozpoznawanie spraw tego typu, by je usprawnić.
Wprowadzono też jaśniejsze zasady dotyczące ugód pozasądowych w sprawach o rozwód, separację czy opiekę nad dziećmi. Będą one mogły przepływać między państwami, jeśli uzyskają odpowiedni certyfikat. Precyzyjniejsze będą też zasady umieszczania dziecka w innym państwie członkowskim – będzie to wymagało zgody małoletniego, chyba że zostanie on skierowany pod opiekę rodzica.
Co istotne, zmiany dotyczą także ochrony tożsamości kulturowej, religijnej i językowej dziecka przy ustanawianiu pieczy zastępczej. Małoletni mają trafiać do rodzin z tego samego kręgu kulturowego, a najlepiej do krewnych z kraju pochodzenia. Państwo orzekające o opiece będzie musiało poinformować odpowiednie organy państwa, z którym dziecko jest związane, a to znajdzie ewentualnych krewnych w nim mieszkających. Jak informuje Ministerstwo Sprawiedliwości, poprawka ta została zaproponowana przez Polskę. Ma to zapewnić przestrzeganie Konwencji ONZ o prawach dziecka oraz zabezpieczać interesy polskich rodzin za granicą (w samych Niemczech mieszka 800 tys. obywateli polskich oraz 1,5 mln Polaków z podwójnym obywatelstwem). Propozycję Polski poparła najpierw Grupa Wyszehradzka, a następnie Litwa, Łotwa, Portugalia i Rumunia.
Nowe prawo zacznie obowiązywać w trzy lata po jego publikacji w Dzienniku Urzędowym UE.