Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa PiS jest kolejną odsłoną dążeń do ograniczenia niezależności sądownictwa i jego podporządkowywania władzy wykonawczej i ustawodawczej - oceniła w opinii do tego projektu I prezes SN Małgorzata Gersdorf.

Jej zdaniem niektóre przepisy projektu nowelizacji są "ewidentnie" niezgodne z konstytucją.

Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o SN autorstwa PiS opublikowany na stronie Sejmu w ubiegły czwartek. Z projektu wynika, że decyzje o uchyleniu immunitetów sędziów m.in. sądów powszechnych w pierwszej i drugiej instancji miałaby podejmować Izba Dyscyplinarna SN. Projekt przewiduje również, że gdyby Zgromadzeniu Ogólnemu sędziów SN nie udało się wyłonić dla prezydenta pięciu kandydatów na I prezesa SN, prezydent dokonywałby wyboru spośród wszystkich sędziów tego sądu. Ponadto nie byłoby już możliwości wnoszenia odwołań od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa zawierających wnioski o powołanie przez prezydenta wyłonionych kandydatów na sędziów SN.

W przesłanej we wtorek PAP opinii I prezes Sądu Najwyższego do tego projektu, prezes Gersdorf zwróciła uwagę, że proponowane zmiany mają być już dziewiątą nowelizacją ustawy na przestrzeni 16 miesięcy. Według niej propozycja PiS może pogłębić stan niekonstytucyjności obowiązującego prawa.

"Biorąc jednak pod uwagę istniejący kontekst faktyczny związany z tymi zagadnieniami (zawartymi w projekcie - PAP), trudno nie odnieść wrażenia, że jest to kolejna odsłona dążeń do ograniczenia niezależności sądownictwa i jego podporządkowywania władzy wykonawczej i ustawodawczej w sposób sprzeczny z dotychczasowymi zasadami ustrojowymi oraz instytucjonalnym porządkiem konstytucyjnym" - oceniła Gersdorf.

Pierwsza prezes SN odniosła się m.in. do propozycji poszerzenia uprawnień Izby Dyscyplinarnej SN o decyzje o uchyleniu immunitetów sędziów w pierwszej i drugiej instancji. "Projektowane rozwiązanie budzi obiekcje w kontekście konstytucyjnego prawa do sądu oraz zasady dwuinstancyjności postępowania" - zaznaczyła.

W ocenie prezes Gersdorf proponowane rozwiązania potwierdzają opinię, że nie może być mowy o nadaniu Izbie Dyscyplinarnej cech sądu w znaczeniu ustrojowym, który mógłby być uznany za sąd w rozumieniu Konstytucji. "Przy takim ukształtowaniu Izby Dyscyplinarnej rozpoznawanie przez nią spraw indywidualnych narusza standard określony w art. 45 ust. 1 Konstytucji" - podkreśliła.

Ponadto w ocenie Gersdorf, proponowana w projekcie zmiana sposobu wyłaniania I prezesa SN jest niezgodna z art. 183 ust. 3 konstytucji. "Konstytucja nie przewiduje możliwości powołania pierwszego prezesa SN w sytuacji, w której Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego nie przedstawi kandydatów" - wskazała.

Prezes Gersdorf odniosła się także do propozycji zniesienia możliwości odwołań od uchwał KRS z wnioskami o powołanie sędziów SN. Według niej, nie ma żadnych podstaw do proponowanego wyłączenia możliwość odwołania się od tych uchwał. "Jest to całkowicie niezrozumiałe, biorąc pod uwagę dodatkową okoliczność, że możliwość odwołania została zachowana w odniesieniu do uchwał dotyczących obsady stanowisk w pozostałych sądach" - zaznaczyła pierwsza prezes SN.