Mali i średni producenci rolni będą chronieni przed nadużyciami ze strony dużych przetwórców i detalistów. Zakłada to dyrektywa przyjęta wczoraj przez Radę UE.
Państwa członkowskie mają teraz dwa lata na jej wdrożenie do swoich systemów prawnych. Kolejne pół roku będzie okresem przejściowym, w trakcie którego nowe przepisy mają zacząć być realnie stosowane.
Potem producenci rolni o rocznych obrotach niższych niż 350 mln euro będą chronieni np. w przypadku opóźniania zapłaty za łatwo psujące się produkty, przy anulowaniu zamówienia w ostatniej chwili, czy też w sytuacji gdy dostawca, wykorzystując swoją przewagę kontraktową, jednostronnie lub z mocą wsteczną wprowadzi do umowy niekorzystne zmiany. Takie praktyki będą już zakazane. Dozwolony, ale za zgodą obu stron, będzie np. zwrot dostawcy niesprzedanych produktów spożywczych lub płacenie przez dostawcę za promocję. Państwa członkowskie (w tym Polska) muszą przy tym wyznaczyć organ, który zajmie się egzekwowaniem nowych przepisów, w tym nakładaniem kar finansowych za ich złamanie.