Pozytywne opinie gromadzeń sędziów o raportach z działalności sądów nie oznacza pozytywnej oceny pracy prezesów – powiedział rzecznik stowarzyszenia Iustitia Bartłomiej Przymusiński, odnosząc się do komunikatu Ministerstwa Sprawiedliwości.

Sędziowie pozytywnie oceniają zmiany kadrowe – zapewniło w czwartek Ministerstwo Sprawiedliwości, powołując się na w większości pozytywne opinie sędziów o rocznych raportach z działalności sądów rejonowych. "Zmiany kadrowe, których celem było usprawnienie pracy sądów, sprawdzają się. Pozytywnie oceniają je sami sędziowie, o czym świadczą najnowsze informacje roczne o działalności sądów rejonowych. Aż 96 proc. tego rodzaju raportów zostało pozytywnie zaopiniowanych, w tajnym głosowaniu, przez zebrania sędziów" – napisał resort w przesłanym w czwartek komunikacie.

MS podkreśliło, że "na 318 sądów rejonowych w Polsce, tylko w 12 sądach (3,8 proc.) informacje roczne zostały zaopiniowane negatywnie". Według ministerstwa "świadczy to o tym, że zmiany zachodzące w polskim sądownictwie są dobrze oceniane przez samych sędziów".

"Na podstawie rozmów z sędziami mogę powiedzieć, że w większości sądów sędziowie uznali, że jest to głosowanie nie oceniające pracę prezesa – bo takiej oceny dokonują ich przełożeni, a nie zgromadzenie sędziów – tylko przyjmujące tę informację bądź nie" – powiedział PAP sędzia Przymusiński.

Jak zaznaczył, sędziowie "podeszli do tego w ten sposób, że jeśli nie mają zastrzeżeń do rzetelności danych przedstawionych w informacji, to wyrażają o niej pozytywną opinię". "Pozytywna opinia oznacza, że większość sędziów uznała, iż dane są rzetelne, ale nie oznacza to oceny pracy prezesa sądu" – podkreślił rzecznik Iustitii.