Rzecznik praw obywatelskich apeluje do Naczelnej Rady Adwokackiej o podjęcie działań w celu zapewnienia poufności spotkań osadzonego z pełnomocnikiem. Adam Bodnar zwraca uwagę, że obecnie kontakt osób przebywających w aresztach lub więzieniach z adwokatami odbywa się pod nadzorem kamer, co zagraża prawu do obrony. Zdaniem rzecznika takie spotkania powinny toczyć się w warunkach pełniej poufności, a więc w pomieszczeniach bez kamer (lub po uprzednim wyłączeniu tych urządzeń).
Do rzecznika wpływają skargi w tej sprawie, problem zauważyli też eksperci Biura RPO podczas wizytacji więzień i aresztów. Poufność kontaktów z obrońcą gwarantują art. 8 par. 3 oraz 215 par. 1 kodeksu karnego wykonawczego, które określają, że pozbawiony wolności może porozumiewać się z obrońcą pod nieobecność innych osób. Także rozmowy telefoniczne i korespondencja z pełnomocnikiem nie podlegają kontroli.
Z kolei art. 73a k.k.w. przewiduje, że zakłady karne mogą być monitorowane z zastrzeżeniem, że monitorowanie i utrwalanie dźwięku nie obejmuje informacji objętych tajemnicą prawnie chronioną. RPO postuluje zaś szerokie rozumienie tajemnicy adwokackiej, obejmujące nie tylko informacje werbalne, ale też materiały w postaci notatek czy dokumentów dotyczących sprawy.
Jak wskazuje zastępca dyrektora generalnego Służby Więziennej w piśmie skierowanym 17 listopada 2017 r. do wszystkich dyrektorów okręgowych, co do zasady widzenie osadzonego z adwokatem odbywa się w pomieszczeniu niemonitorowanym. W razie zaś wykorzystywania pokoi dla różnych innych celów, należy wdrożyć rozwiązania techniczne umożliwiające czasowe wyłączanie urządzeń rejestrujących lub ich ewentualne fizyczne maskowanie.
Z informacji RPO wynika, że obrońcy czasami godzą się na spotkania z osobą pozbawioną wolności w pomieszczeniach z czynnymi urządzeniami rejestrującym obraz i dźwięk. W ocenie rzecznika widzenia w takich warunkach mogą godzić w szczególne zaufanie klienta do obrońcy, a przez to w skuteczność pomocy prawnej.