Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ochronie danych osobowych przetwarzanych w związku z zapobieganiem i zwalczaniem przestępczości. Dostosowuje ona polskie prawo do tzw. unijnej dyrektywy DODO.

Przepisy określają m.in. sposób prowadzenia nadzoru nad ochroną danych osobowych przetwarzanych przez właściwe organy oraz zadania organu nadzorczego – prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, a także formy i sposób ich wykonywania, jego obowiązki, sposób zabezpieczenia danych osobowych oraz odpowiedzialność karną za naruszenie przepisów tej ustawy.

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO) będzie mógł kontrolować przetwarzanie danych osobowych, wykorzystując w tym celu procedury regulowane ustawą o ochronie danych osobowych. Będzie mógł m.in. w drodze decyzji administracyjnych nakazywać przywrócenie stanu zgodnego z prawem.

Osoby, których dane są przetwarzane, będą miały m.in. prawo do dostępu do ich danych osobowych, ich uzupełnienia, uaktualnienia lub sprostowania, a także usunięcia, gdy dane te zostały zebrane lub są przetwarzane z naruszeniem przepisów ustawy.

Zgodnie z przepisami, administratorzy danych będą musieli w określonych terminach oceniać, które z posiadanych przez nich danych są zbędne (te będą usuwane). Będą m.in. mogli przetwarzać dane tylko w uzasadnionych celach, uaktualniać je i przetwarzać w sposób zapewniający odpowiednie bezpieczeństwo danych. Zostaną też zobowiązani do opracowania polityki ochrony danych.

Ze stosowania przepisów ustawy wyłączono prokuraturę i sądy oraz służby specjalne: ABW, AW, Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, Służbę Wywiadu Wojskowego i CBA.(PAP)

autorka: Olga Zakolska