W sprawie dot. konstytucyjności zasad powoływania sędziów-członków KRS są przesłanki do wyłączenia 3 spośród 5 członków TK wyznaczonych do jej rozpoznania - sędziów: Julii Przyłębskiej, Michała Warcińskiego oraz Grzegorza Jędrejka – uważają przedstawiciele Sędziów Apelacji Krakowskiej.

Na 3 stycznia przyszłego roku Trybunał Konstytucyjny wyznaczył rozprawę ws. przepisów ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa dotyczących m.in. sposobu powoływania sędziów - członków Rady. Sprawa ta ma być rozpoznana przez pięcioosobowy skład sędziowski. Przewodniczącą ma być prezes TK Julia Przyłębska, zaś sprawozdawcą sędzia Grzegorz Jędrejek. W składzie znaleźli się też sędziowie: Zbigniew Jędrzejewski, Michał Warciński i Andrzej Zielonacki. Z wnioskiem do TK pod koniec listopada zwróciła się sama KRS.

Sędziowie Apelacji Krakowskiej w podjętej w piątek uchwale zwracają uwagę, że Julia Przyłębska, Michał Warciński i Grzegorza Jędrejek orzekali w czerwcu 2017 r. w sprawie przepisów ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa z 2011 r. o zasadach wyboru sędziów do Rady. Skład orzekający bez żadnego zdania odrębnego, wyraził wówczas pogląd, iż wybór sędziów-członków obecnej Krajowej Rady Sądownictwa przez członków niższej izby parlamentu jest zgodny z konstytucją.

"Wyznaczenie do składu orzekającego większości sędziów, którzy wcześniej wyrazili jednoznaczny pogląd w sprawie, wskazuje, że treść przyszłego wyroku jest z góry przesądzona jako zgodna z wolą czynnika politycznego. Zarazem udział wymienionych sędziów w składzie orzekającym sprawi, że wyrok będzie dotknięty poważną wadą prawną" - napisano w piątkowej uchwale.

Jednocześnie sędziowie Apelacji Krakowskiej zwrócili uwagę, że omawiany wniosek do Trybunału Konstytucyjnego został złożony w sytuacji, w której legalność sposobu wyboru obecnego składu KRS ma podlegać ocenie przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

„W naszej ocenie wniosek KRS do Trybunału Konstytucyjnego jest - po wniosku Prokuratora Generalnego - Ministra Sprawiedliwości z dnia 5.10.2018 r. o stwierdzenie częściowej niezgodności z Konstytucją art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej - kolejnym wnioskiem, który kwestionuje skuteczność orzecznictwa Trybunału Luxemburskiego wobec Polski, a przez to podważa istotę członkostwa Polski w Unii Europejskiej” - głosi uchwała.

Napisano w niej także, że wniosek KRS do TK w sprawie zbadania zgodności z konstytucją niektórych przepisów ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa „nie spowoduje legitymizacji jego wnioskodawcy”. „Sędziowie wchodzący w skład obecnej Krajowej Rady Sądownictwa zostali wybrani przez polityków, a więc z rażącym naruszeniem art. 187 Konstytucji, zaś obecny sposób działania tego organu stanowi zaprzeczenie jego konstytucyjnej funkcji, którą jest stanie na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów” - brzmi uchwała.

W dwóch innych podjętych w piątek uchwałach sędziowie Apelacji Krakowskiej wyrazili zaniepokojenie sytuacją grupy zawodowej, jaką są asystenci sędziego i poparli postulaty płacowe pracowników sądów powszechnych, którzy na przyszły tydzień zapowiadają protest.

Pracownicy administracyjni sądów domagają się podwyżek i mają w ramach protestu brać zwolnienia lekarskie zamierzają od poniedziałku brać L4. Związki zawodowe przekonują, że nie popierają tej formy protestu, a pracownicy sami zwołują się w internecie.

Zgromadzenie Sędziów Apelacji Krakowskiej wskazało m.in. że brak w ostatnich latach znaczącej poprawy sytuacji materialnej i zapewnienia możliwości awansu powoduje coraz większą fluktuację asystentów, a proponowane im wynagrodzenia są relatywnie niskie w stosunku do innych ofert na rynku pracy, kosztów utrzymania oraz oczekiwań, co do kompetencji i umiejętności kandydatów na stanowiska asystentów.

Sędziowie Apelacji Krakowskiej poparli też postulaty płacowe pracowników sądów wskazując, że w ostatnich latach średnie wynagrodzenie w gospodarce wzrosło o ponad 45 proc., podczas gdy płace urzędników sądowych jedynie o nieco ponad 7 proc., co powoduje, że z sądownictwa odchodzi coraz więcej osób, a wskaźnik rotacji przekroczył już 1 proc. co jest zjawiskiem bardzo niepokojącym.

„Podejmowane przez władze działania – o czym mowa w piśmie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 listopada 2018 roku – niewątpliwie należy postrzegać pozytywnie, niemniej jednak, w obliczu wskazanych danych liczbowych oraz podwyżek dla innych grup zawodowych, w tym związanych z szeroko pojętym wymiarem sprawiedliwości, są niewystarczające” - napisano w uchwale.

Sędziowie sprzeciwili się „stosowaniu wobec pracowników sądów szantażu ekonomicznego w celu skłonienia ich do rezygnacji ze swoich żądań płacowych i z zapowiedzi protestów” i zaapelowali do władzy ustawodawczej i wykonawczej o niezwłoczne wprowadzenie podwyżek płac zarówno dla asystentów sędziego jak i innych pracowników sądów.