"Legislacyjna burza" wyraźnie słabnie - ocenia w najnowszym raporcie na temat produkcji prawa w Polsce firma doradcza Grant Thornton. W III kwartale tego roku przyjęto 2 725 stron maszynopisu aktów prawnych najwyższego rzędu, o 35,8 proc. mniej niż w tym samym okresie ub. r.

W raporcie przekazanym PAP napisano, że wnioski płynące z najnowszej aktualizacji „Barometru stabilności otoczenia prawnego w Polsce”, odnoszącej się do trzeciego kwartału br. są optymistyczne.

"Zarysowana w ostatnim roku tendencja wyhamowania skali produkcji prawa w Polsce utrzymuje się. W okresie lipiec-wrzesień 2018 r. uchwalono w Polsce 2 725 stron maszynopisu aktów prawnych najwyższego rzędu (ustaw i rozporządzeń). Jest to wynik aż o 35,8 proc. niższy niż odnotowany w analogicznym okresie ubiegłego roku" - czytamy w publikacji.

"To dobra wiadomość dla polskich firm i obywateli, ponieważ oznacza, że rekordowa produkcja prawa – odnotowana w 2016 r. – przechodzi do historii. Przypominamy, że w 2017 r. liczba stron nowych aktów prawnych spadła o 15 proc. w stosunku do roku poprzedniego, a w pierwszym półroczu 2018 r. – o 50 proc." - tłumaczą autorzy raportu.

Policzono, że łącznie w pierwszych trzech kwartałach 2018 r. w życie weszło 11 452 stron maszynopisu nowego prawa. Oznacza to spadek o 48,7 proc. wobec analogicznego okresu ubiegłego roku. Zakładając, że taka dynamika utrzyma się również w czwartym kwartale, to w całym 2018 roku przyjętych zostanie 13 911 stron maszynopisu aktów prawnych.

"Oznaczałoby to, że pod względem produkcji prawa wrócimy do poziomu z 2008 r., kiedy to wyprodukowano w Polsce 13,7 tys. stron aktów prawnych" - zauważono.

Według partnera zarządzającego w Grant Thornton Tomasza Wróblewskiego, ogromna i rosnąca zmienność prawa to w ostatnich latach jedna z największych barier w rozwoju firm w Polsce. Zmusza przedsiębiorców nie tylko do ponoszenia kosztów związanych z dostosowaniem się do nowych przepisów, ale zniechęca też do podejmowania odważnych decyzji inwestycyjnych - naraża bowiem przedsiębiorstwa na ryzyko biznesowe.

"Dlatego z optymizmem przyjmujemy fakt, że w ostatnich kwartałach system prawny w Polsce wyraźnie się stabilizuje. W końcu przestaliśmy bić rekordy produkcji prawa. Oby to był trwały trend, a nie tylko chwilowy odpoczynek od legislacyjnej burzy" – mówi, cytowany w komunikacie, Wróblewski.

W raporcie zwrócono uwagę, że choć liczba stron aktów prawnych w ostatnich kwartałach zmniejsza się, to skala zmienności prawa w Polsce nadal jest "stanowczo za wysoka". W pierwszych trzech kwartałach 2018 r. na przeczytanie wszystkich 11 452 stron nowych ustaw i rozporządzeń trzeba było poświęcić około 2 godziny i 5 minut każdego dnia roboczego. Założono przy tym, zdaniem autorów raportu - optymistycznie, że na jedną stronę potrzeba średnio 2 minut.

Eksperci Grant Thornton poinformowali, że Dziennik Ustaw opublikował w trzech kwartałach 2018 roku 1395 aktów prawnych, co oznacza, że obecnie każdego dnia roboczego przyjmowanych jest średnio 7 nowych aktów prawnych najwyższej rangi. Do tego dochodzi porównywalna objętość innych, mniej istotnych regulacji. "Wydaje się niemal niemożliwe, aby obywatel czy drobny przedsiębiorca zapoznał się z całą materią nowego prawa" - oceniono.

"Pamiętajmy, że produkcja prawa wróciła zaledwie do poziomu z 2008 r., czyli okresu wyjątkowo intensywnego pod względem zmienności prawa, kiedy to Polska dostosowywała swoje przepisy do prawodawstwa unijnego. Przyjmowano wówczas trzy-czterokrotnie więcej nowego prawa niż w połowie lat 90. Fakt, że wróciliśmy do tamtych poziomów z pewnością nie należy uznać za dobry wynik" – zaznacza Wróblewski.

"Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że prawo powinno być zmieniane, aby odpowiednio dostosować je do zmieniającej się rzeczywistość. Skala tych zmian jest jednak nadal zdecydowanie nadmierna" – podsumował.

Firma audytorsko-doradcza Grant Thornton w lutym 2015 r. zainaugurowała swój projekt badawczy „Barometr stabilności otoczenia prawnego w Polsce”, w ramach którego monitoruje na bieżąco zmienność polskiego systemu prawnego. Od tego czasu raz do roku publikuje raport na temat skali produkcji nowego prawa w Polsce, a co trzy miesiące przedstawia skrócone aktualizacje kwartalne.