Pospieszne wdrażanie nowej ustawy przed wyborami 2019 r. może być ryzykowane dla partii rządzącej - uważa prof. Witold Modzelewski, cytowany przez wtorkowy "Puls Biznesu".

Podatkowy guru właśnie próbuje powstrzymać partię rządzącą przed groźnymi dla niej, w jego ocenie, pospiesznym i pochopnym przepychaniem projektu nowej ordynacji podatkowej w krótkim okresie, jaki pozostał do przyszłorocznych wyborów parlamentarnych. Wysłał w tej sprawie list do Teresy Czerwińskiej, minister finansów - informuje dziennik.

"Projekt ten stanowi cenną, choć pozbawioną głębokich kontrowersji, próbę rekodyfikacji ogólnego prawa podatkowego. Nakazuje to zachowanie staranności i ostrożności w toku prac parlamentarnych, co w mojej ocenie ogranicza szanse na ich ukończenie w obecnej kadencji Sejmu" - napisał w liście prof. Modzelewski.

Witold Modzelewski podkreśla, że projekt obejmuje złożoną i trudną materię o fundamentalnym znaczeniu dla funkcjonowania państwa i obywateli i liczy ponad 700 artykułów, a do tego zawiera liczne przepisy wprowadzające. Zdaniem profesora, to oznacza, że prace parlamentarne nad nim będą czaso- i pracochłonne.

"Ogromnym błędem byłoby stosowanie ekspresowego tempa prac. Należy liczyć się z setkami, jeżeli nie tysiącami uwag i poprawek merytorycznych, jak również z walką polityczną w związku z toczącą się kampanią wyborczą, która będzie negatywnie oddziaływała na prace nad projektem. Powyższe okoliczności powodują, że nawet gdyby prace rządowe zakończyły się w relatywnie krótkim czasie, jest mało prawdopodobne, aby w obecnej kadencji Sejmu udało się dokończyć prace legislacyjne i uchwalić nową ordynację podatkową" - uważa prof. Modzelewski.(PAP)