Helsińska Fundacja Praw Człowieka jest zaniepokojona pojawiającymi się anonimami w internecie, a także wypowiedziami osób publicznych, których celem może być wywarcie nacisku na sędziów orzekających w głośnych sprawach wywołujących zainteresowanie opinii publicznej.

List otwarty w tej sprawie PAP otrzymała w środę. W niektórych przypadkach te wypowiedzi mają wprost formę gróźb - stwierdza Fundacja, podkreślając, że niezależność sądów i niezawisłość sędziów to podstawowe zasady demokratycznego państwa prawnego wyrażone w Konstytucji RP.

W opinii Fundacji, dbałość o poszanowanie niezależności sądów oraz niezawisłości sędziów powinna polegać nie tylko na gwarancjach instytucjonalnych, ale także na interweniowaniu, gdy zasady te są naruszone lub zagrożone. "Może to przybierać w szczególności formę prowadzenia rzetelnych postępowań wyjaśniających przypadki nacisków na sędziów oraz zapewnienia bezpieczeństwa osobistego sędziemu" - proponują.

Odnosząc się do tych wypowiedzi i komentarzy Fundacja stwierdza, że "są one kluczowe zarówno z punktu widzenia funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości jako takiego, jak i realizacji prawa do sądu każdej jednostki".

"Niezależność sądów zakłada przede wszystkim oddzielenie organizacyjne i funkcjonalne sądownictwa od organów innych władz"

Autorzy listu otwartego nie podają przykładów wypowiedzi osób publicznych, ani pojawiających się w internecie anonimów stanowiących - ich zdaniem - nacisk na sędziów.

"Niezależność sądów zakłada przede wszystkim oddzielenie organizacyjne i funkcjonalne sądownictwa od organów innych władz, tak aby zapewnić sądom pełną samodzielność w zakresie rozpoznawania spraw i orzekania. Z kolei niezawisłość polega na tym, że sędzia działa wyłącznie w oparciu o prawo, zgodnie ze swoim sumieniem i wewnętrznym przekonaniem" - podkreślili autorzy listu otwartego.

Zwracają oni uwagę, że naruszenie przez sędziego obowiązku zachowania bezstronności, co m.in. może polegać na dostosowywaniu treści wydawanych orzeczeń do sugestii płynących ze strony opinii publicznej, czy poleceń przekazywanych sędziemu z zewnątrz, to "szczególnie drastyczna postać sprzeniewierzenia się obowiązkom łączącym się z zasadą niezawisłości".