Nowa procedura poświadczenia dziedziczenia, którą będą już od poniedziałku realizować notariusze, ma trwać tylko kilka godzin.
Od 1 marca ruszy wreszcie notarialny rejestr, który umożliwi poświadczanie czynności spadkowych przez rejentów. Z systemu mają korzystać także sądy w celu sprawdzenia, czy w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku nie został wydany zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia. Jednak sędziowie nie wiedzą, jak obsługiwać rejestr.
- Resort sprawiedliwości nie prowadzi prac zmierzających do udostępnienia sądom rejestru notarialnych aktów poświadczenia dziedziczenia - mówi Wioletta Olszewska z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Ministerstwo wyjaśnia, że nie napłynęły do niego sygnały o potrzebie otrzymywania tego typu informacji przez sądy.
- Gdy sądy zgłoszą taki postulat, podejmiemy prace zmierzające do nawiązania współpracy między sądami i Krajową Radą Notarialną - tłumaczy Wioletta Olszewska.

Dodatkowe możliwości

Każdy spadkobierca będzie mógł dokonać wyboru między poświadczeniem dziedziczenia u notariusza a stwierdzeniem nabycia spadku w sądzie.
- Jest to rozwiązanie społecznie oczekiwane i wychodzi naprzeciw inicjatywom podejmowanym w Unii - mówi notariusz Agnieszka Sinkiewicz, członek Rady Izby Notarialnej w Gdańsku oraz wiceprzewodnicząca Rady Fundacji Centrum Naukowe Notariatu w Warszawie.
- Trzeba się cieszyć, że notariusze będą mogli dokonywać nowych czynności, nawet jeśli nie są do końca zadowoleni z pieniędzy, jakie za to otrzymają - mówi notariusz Wojciech Królikowski, rzecznik rzeszowskiej Izby Notarialnej.



Zastrzeżenia notariuszy

Nowe czynności notariuszy wiążą się z ich osobistą oraz materialną odpowiedzialnością, a także kosztami archiwizacji. Kontrowersje wzbudza też wysokość taksy, która nie satysfakcjonuje rejentów.
- Na nowym rozwiązaniu budżet zaoszczędzi miliony z tytułu kosztów sądowych - uważa Agnieszka Sinkiewicz.
- W skomplikowanych sprawach, gdy w dziedziczeniu uczestniczy dziesięciu spadkobierców, dokonanie poświadczenia dziedziczenia może okazać się nieopłacalne dla notariuszy - dodaje asesor z kancelarii notarialnej w Chorzowie.
Niewykluczone, że w takich przypadkach część notariuszy będzie zwodzić klientów, ale nie mogą oni z powodu taksy odmówić poświadczenia.
Notariusze obawiają się, że poświadczenie dziedziczenia nie będzie cieszyło się dużym zainteresowaniem klientów. Zdaniem Andrzeja Czeredy, rzecznika Łódzkiej Izby Notarialnej, ustalona wysokość wynagrodzenia jest nie tylko niesatysfakcjonująca dla samych notariuszy, ale także dla obywateli, którzy mniejsze koszty poniosą w sądzie. Postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku w sądzie to opłata w wysokości 50 zł. Natomiast za przeprowadzenie czynności poświadczenia dziedziczenia u notariusza to średnio 150 zł.
- Opłata, którą obywatel wnosi do sądu, nie jest kosztem uzyskania sądowego stwierdzenia nabycia spadku. W pozostałej części finansowana jest przez państwo - mówi Agnieszka Sinkiewicz.
Według Krajowej Rady Notarialnej, koszt postanowienia sądowego przekracza 500 zł.
Podstawa prawna
• Ustawa z 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy - Prawo o notariacie oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2007 r. nr 181, poz. 1287).