Sejmowa komisja kultury opowiedziała się w czwartek za projektem nowelizacji prawa prasowego, mającym m.in. poszerzyć prawo do udzielania informacji prasie m.in. na osoby przebywające w Polsce, a niebędące obywatelami polskimi. Ma to dostosować ustawę do zapisów konstytucji.

Celem noweli wniesionej przez Komisję ds. Petycji - jak wskazano w uzasadnieniu - jest dostosowanie przepisów ustawy Prawo prasowe, uchwalonej w 1984 r., do aktualnej rzeczywistości ustrojowej oraz innych ustaw. Według autorów projektu aktualny przepis (art. 5 ust. 1), który stanowi, że: "Każdy obywatel, zgodnie z zasadą wolności słowa i prawem do krytyki, może udzielać informacji prasie", pozbawia prawa do udzielania informacji osoby przebywające w Polsce, a niebędące obywatelami polskimi, a także osoby prawne oraz podmioty nieposiadające osobowości prawnej.

Reprezentujący Komisję do Spraw Petycji poseł Jacek Świat mówił w czwartek podczas pierwszego czytania projektu, że sformułowanie "każdy obywatel" ogranicza działanie ustawy do obywateli polskich, natomiast wykreślenie słowa "obywatel" - jak mówił - "rozszerza działanie ustawy na wszystkich, którzy w Polsce legalnie przebywają".

W uzasadnieniu podkreślono, że art. 54 ust. 1 Konstytucji stanowi o wolności wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji; jest on adresowany zarówno do wszystkich osób fizycznych przebywających w Polsce, jak i osób prawnych, a także podmiotów nieposiadających osobowości prawnej. "Aktualne ograniczenie w prawie prasowym (w art. 5 ust. 1) prawa do udzielania informacji prasie jedynie do obywateli jest zatem niedopuszczalnym ograniczeniem, sprzecznym z tym przepisem Konstytucji RP, a także z art. 10 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka" - dodano.

Istotą nowego brzmienia art. 5 ust. 1 ustawy jest skreślenie wyrazu "obywatel", co w praktyce oznacza że przepis ten będzie w pełni zgodny z konstytucją, a każda osoba fizyczna, osoba prawna oraz podmiot nieposiadający osobowości prawnej będą mieli ustawowo zagwarantowane prawo udzielania informacji prasie.

Projekt ustawy zakłada także zmianę w art. 16 ust. 1, który miałby brzmieć: "Dziennikarz jest zwolniony od zachowania tajemnicy zawodowej, w razie gdy informacja, materiał prasowy, list do redakcji lub inny materiał o tym charakterze dotyczy przestępstwa określonego w art. 240 ust. 1 Kodeksu karnego albo autor lub osoba przekazująca taki materiał wyłącznie do wiadomości dziennikarza wyrazi zgodę na ujawnienie jej nazwiska lub tego materiału". Istotą zmiany jest usunięcie z tego przepisu dotychczasowego odwołania do art. 254 Kodeksu karnego z 1969 r.

"To rzecz istotna, gdyby doszło do jakiś procesów przeciwko dziennikarzom, którzy mogliby się bronić mówiąc, że nie mogą być skazywania na podstawie nieistniejącego przepisu Kk" - wyjaśnił Świat.

Trzecia proponowana zmiana obejmuje art. 37a, który mówi: "W razie skazania za przestępstwo popełnione przez opublikowanie materiału prasowego, sąd może orzec jako karę dodatkową przepadek materiału prasowego. Zmiana polega na dostosowaniu artykułu do aktualnie obowiązujących rozwiązań prawnych – obecnie nie stosuje się już kar dodatkowych, lecz środki karne (m.in. pozbawienie praw publicznych, zakaz zajmowania określonego stanowiska, wykonywania określonego zawodu lub prowadzenia określonej działalności gospodarczej).

Projekt został przygotowany w reakcji na petycję skierowaną do Sejmu RP przez Sebastiana Adamowicza, którą Komisja do Spraw Petycji uznała za zasadną.