Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił we wtorek zarządzenie wojewody mazowieckiego wydane w związku z tzw. ustawą dekomunizacyjną i dotyczące zmiany nazwy jednej z ulic w stołecznej dzielnicy Wesoła. Do wyroku jeden z sędziów zgłosił zdanie odrębne.

Wtorkowe orzeczenie WSA uchyliło zarządzenie zastępcze wojewody o zmianie nazwy ulicy z Hanki Sawickiej na Zofii Kossak-Szczuckiej. "W sprawie tej zostało zgłoszone zdanie odrębne przez sędziego WSA Joannę Kube" - poinformowano w komunikacie na stronie sądu. Sprawę rozpatrywał trzyosobowy skład sędziowski - oprócz sędzi Kube także Iwona Dąbrowska i Iwona Maciejuk.

"W ustnych motywach rozstrzygnięcia sąd podał argumentację analogiczną jak w sprawach będących przedmiotem rozpoznania 28 maja" - poinformował WSA. Wówczas WSA uchylił zarządzenia o zmianach nazw 12 ulic - w tym z al. Armii Ludowej na al. Lecha Kaczyńskiego. Zdania odrębne do tamtych wyroków zgłosił sędzia Adam Lipiński.

Z kolei 29 maja WSA uchylił zarządzenia dotyczące zmian 13 ulic, a 30 maja uchylono zmiany nazw kolejnych 12 ulic. Następne wyroki w takich sprawach zapadły 5 czerwca, gdy uchylono trzy zmiany, oraz 7 czerwca, gdy uchylono dwie zmiany.

Łącznie z wtorkowym, w sprawach zmian nazw ulic w stolicy zapadły 43 rozstrzygnięcia. Kolejne skargi na zarządzenia zastępcze WSA ma wyznaczone na 13 i 28 czerwca.

W dotychczasowych wyrokach WSA konsekwentnie wskazuje, że wojewoda odpowiednio nie uzasadnił swych zarządzeń - nie dokonał stosownej wykładni aktu prawnego i analizy, tylko ograniczył się do krótkich notek biograficznych.

Zgodnie z tzw. ustawą dekomunizacyjną samorządy miały czas do 2 września 2017 r. na zmianę nazw propagujących komunizm. Pod koniec sierpnia zeszłego roku Rada Warszawy - z inicjatywy PO - zdecydowała, że nowych patronów będzie miało sześć ulic.

W listopadzie 2017 r. wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera, wydając zarządzenia zastępcze, zdecydował o zmianie nazw 47 kolejnych ulic, w tym al. Armii Ludowej na ul. Lecha Kaczyńskiego. "Wojewoda jako przedstawiciel rządu w terenie wykonuje tzw. zarządzenie zastępcze. Skoro władza samorządowa sama się zrzeka, czegoś nie wykonuje, a powinna (...) trzeba to wykonać przez decyzje, które są przypisane ustawowo. Z tego oczywiście skorzystałem" - mówił wtedy Sipiera.

Wówczas - w połowie listopada ub.r. - Rada Warszawy głosami PO zdecydowała o zaskarżeniu do sądu administracyjnego zmiany tych 47 nazw ulic przez wojewodę mazowieckiego. Ostatecznie w WSA zarejestrowano 50 skarg na zarządzenia zastępcze wojewody o zmianach nazw ulic, czyli na wszystkie zarządzenia zastępcze dotyczące Warszawy, także trzy podjęte w grudniu 2017 r.

W końcu maja Sipiera mówił, że zarządzenia wydał w pełni "zgodnie z przepisami prawa i opierając się na prawie". Zapowiedział wtedy złożenie skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego od wszystkich wyroków WSA uchylających jego zarządzenia.