Nowy wiceprzewodniczący KRS Dariusz Drajewicz przedstawił sejmowej komisji sprawiedliwości sprawozdanie z działalności starego składu Rady za rok ubiegły, kiedy jeszcze w niej nie zasiadał. Stało się to pretekstem do burzliwej wymiany zdań między posłami.

– Polskie sądy funkcjonują od wielu lat fatalnie. Głupie sędziny wydają głupie wyroki – powiedział Janusz Sanocki, poseł niezrzeszony.

– Zmiany wprowadzone w Krajowej Radzie Sądownictwa, oprócz tego że pozostają w sprzeczności z polską konstytucją, są także negatywnie oceniane przez Europejską Sieć Rad Sądownictwa. Najprawdopodobniej polska rada wypadnie z tego prestiżowego ciała – stwierdziła Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej.

– Mamy także postępowanie przed Komisją Europejską, Trybunałem Sprawiedliwości i wszystko to jest efektem zmian, które zostały wprowadzone do ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa – powiedziała Gasiuk-Pihowicz.

Zdaniem przewodniczącego komisji, Stanisława Piotrowicza z PiS, negatywne opinie dotyczące reformy wymiaru sprawiedliwości są „pokłosiem nieprawdy, którą Krajowa Rada Sądownictwa i część środowisk sędziowskich ostatnimi czasy sączy”.

– Sędzia jakaś w jakiejś Irlandii czy gdzie indziej odmawia zastosowania odpowiednich działań prawnych nad człowiekiem, za którym wysłano międzynarodowy list gończy – mówiła Krystyna Pawłowicz z PiS, której zdaniem jest to skutek "antyrządowych uwag" poprzedniej KRS pojawiających się w zagranicznych mediach.

12 marca tego roku irlandzki sąd ekstradycyjny wstrzymał wydanie Polsce przebywającego w Dublinie Artura C. podejrzanego o przestępstwa narkotykowe. Sędzia zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o ocenę, czy w obliczu zmian, jakie przeszedł polski wymiar sprawiedliwości, podejrzany może liczyć na uczciwe osądzenie swoich czynów. Proces przed TSUE w tej sprawie rozpoczął się 1 czerwca.

Trwa ładowanie wpisu