Jeżeli przy rozbieżności poglądów w doktrynie i orzecznictwie sąd decyduje się podzielić określone stanowisko, powinien to uczynić nie tylko przez samo odwołanie się do niego, ale także przez rozważenie argumentów przeciwnych. A następnie wskazać w sposób przekonujący powody trafności poglądu przyjętego i niezasadności odmiennego
ANALIZA WYROKU
Stan faktyczny
Sąd okręgowy zajmował się sprawą M.S., który prowadził samochód w stanie nietrzeźwości i spowodował wypadek, w którego wyniku śmierć poniosła rowerzystka. Prokurator zdecydował o przedstawieniu M.S. jedynie zarzutu prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości, ponieważ biegły w zakresie rekonstrukcji wypadków drogowych nie doszukał się nieprawidłowości w technice i sposobie kierowania przez niego samochodem. W konsekwencji prokurator wyłączył sprawę spowodowania wypadku drogowego do odrębnego postępowania. W 2014 r. w sądzie rejonowym zapadł w pierwszej sprawie prawomocny wyrok skazujący M.S. na karę grzywny. Natomiast po wyroku w sprawie wyłączonej do odrębnego postępowania obrońca wniósł apelację i wytknął sądowi I instancji naruszenie zasady powagi rzeczy osądzonej. Sąd II instancji wskazał, że mimo ustalenia, że przedmiot postępowania uprzednio prawomocnie zakończonego pokrywa się w części z rozpoznawaną sprawą, sąd rejonowy nie wyciągnął z tego ustalenia wniosków i ponownie skazał oskarżonego za ten sam czyn. Zdaniem sądu okręgowego w doktrynie i orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że gdy osoba prowadząca pojazd w stanie nietrzeźwości dopuszcza się przestępstwa spowodowania wypadku komunikacyjnego, dochodzi do klasycznego zbiegu przepisów. Sąd okręgowy podkreślił, że pierwszy wyrok był skoncentrowany na fragmencie tego samego zdarzenia, co zdarzenie stanowiące kanwę aktu oskarżenia oraz wyroku w drugiej sprawie: kierowaniu samochodem przez tę samą osobę w tym samym miejscu, w tym samym czasie i w tych samych okolicznościach.
Od postanowienia sądu okręgowego w przedmiocie wytyku odwołała się sędzia sądu rejonowego. Wniosła o uchylenie postanowienia. W doktrynie i orzecznictwie istnieje bowiem rozbieżność poglądów co do oceny zachowania polegającego na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości i spowodowaniu wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym (czy obrażeń ciała). Według jednego poglądu w zachowaniu sprawcy, który prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości i spowodował wypadek z takim skutkiem, należy wyróżnić dwa odrębne czyny zabronione, pozostające w zbiegu realnym. Według drugiego prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i spowodowanie wypadku komunikacyjnego stanowi jeden czyn o znamionach określonych w kilku przepisach ustawy. Reprezentowany jest też pogląd o uznaniu takiego przypadku za współukarany czyn uprzedni. Konkludując, sędzia wskazała, że ze względu na rozbieżność poglądów nie można uznać, iż przy rozpoznawaniu sprawy nastąpiła wytknięta sądowi oczywista obraza przepisów prawa.
Uzasadnienie
Sąd Najwyższy uchylił zaskarżone postanowienie SO (sygn. akt SNO 62/17). Wyjaśnił, że oczywistą obrazę przepisów, którą sąd odwoławczy przy rozpoznawaniu sprawy może wytknąć na podstawie art. 40 par. 1 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, stanowi popełnienie przez sąd I instancji bezspornego błędu w zastosowaniu przepisów. Wytyk na tej podstawie jest uznawany za dopuszczalny tylko wtedy, gdy stwierdzony przez sąd odwoławczy bezsporny błąd sądu I instancji ma odpowiednią wagę i znaczenie zarówno dla rozpoznawanej sprawy, jak i praktyki w innych sprawach. Zarzucone w wytyku sądowi rejonowemu uchybienie nie może być uznane za oczywistą obrazę przepisu. Art. 439 par. 1 pkt 8 k.p.k. stanowi, że niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia na treść orzeczenia sąd odwoławczy uchyla zaskarżone orzeczenie, jeżeli zostało ono wydane, pomimo że postępowanie karne co do tego samego czynu tej samej osoby zostało już prawomocnie zakończone. Zastosowanie tego przepisu zależy zatem od tożsamości czynu, co do którego toczy się postępowanie odwoławcze, z tym, co do którego postępowanie zostało już prawomocnie zakończone. W odwołaniu od wytyku trafnie zaś wskazano na zasadniczą i daleko idącą rozbieżność poglądów co do zastosowania art. 439 par. 1 pkt 8 k.p.k. w przypadku zachowania polegającego na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości i spowodowaniu wypadku komunikacyjnego ze skutkiem w postaci obrażeń ciała bądź śmierci. U podstaw postanowienia zawierającego wytyk leżało założenie, że zachowanie osoby prowadzącej pojazd w stanie nietrzeźwości i powodującej wypadek komunikacyjny stanowi jeden czyn prowadzący do klasycznego zbiegu przepisów. Za ugruntowany w orzecznictwie należy jednak uznać pogląd, który znalazł odzwierciedlenie w wyroku sądu I instancji, że zachowanie kierującego pojazdem w stanie nietrzeźwości lub po użyciu środka odurzającego sprawcy, który w następstwie naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu powoduje wypadek komunikacyjny, stanowi dwa odrębne czyny zabronione – jeden określony w art. 178a par. 1 k.k., a drugi w art. 177 par. 1 lub 2 k.k. w związku z art. 178 par. 1 k.k. Wskazana rozbieżność poglądów co do prawnokarnej oceny takiego zachowania wyklucza uznanie wytkniętego sądowi rejonowemu uchybienia za oczywistą obrazę przepisu.

KOMENTARZ

Radosław Baszuk, adwokat

Wytyk judykacyjny sądu odwoławczego może być udzielony w razie stwierdzenia przy rozpoznawaniu sprawy oczywistej obrazy przepisów. Stwierdzenie i wytknięcie uchybienia nie wpływa na rozstrzygnięcie sprawy. O wytknięciu uchybienia zawiadamiany jest prezes właściwego sądu, a w przypadkach poważniejszych uchybień także minister sprawiedliwości. Sędzia może wnieść odwołanie od postanowienia zawierającego wytknięcie do Sądu Najwyższego.

SN podkreślił, że wytyk dopuszczalny jest tylko wtedy, gdy stwierdzony przez sąd odwoławczy bezsporny błąd sądu I instancji ma odpowiedni stopień wagi i znaczenia tak dla rozpoznawanej sprawy, jak i praktyki w innych sprawach. Uchylając zawierające wytknięcie uchybienia postanowienie, stwierdził, że istniejąca rozbieżność poglądów prawnych wyklucza uznanie wytkniętego uchybienia za oczywistą obrazę przepisu. Rozstrzygnięcie SN wpisuje się w funkcjonującą w orzecznictwie regułę, zgodnie z którą nie ma miejsca obraza prawa materialnego ani obraza przepisów procedury, jeżeli sądy opowiedzą się za jednym z rozbieżnych stanowisk co do wykładni przepisów, jeśli tylko swój pogląd należycie uzasadnią. Jeżeli przy rozbieżności poglądów w doktrynie i orzecznictwie sąd decyduje się podzielić określone stanowisko, powinien to uczynić nie tylko przez samo odwołanie się do niego, lecz także przez rozważenie argumentów wyrażanych przez zwolenników odmiennego poglądu, następnie zaś wskazać w sposób przekonujący powody trafności poglądu przyjętego i niezasadności przeciwnego.
Co ciekawe, z uzasadnienia postanowienia SN można wywnioskować, że sąd ten pośród dwóch odmiennych poglądów na kwestię oceny prawnokarnej zachowania polegającego na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości i spowodowaniu wypadku komunikacyjnego skłonny jest przyznać rację sądowi, wobec którego wytyk był skierowany, nie zaś temu, który wytyku udzielił.