Koszty imprezy masowej spoczywać mają na właścicielu obiektu sportowego. Z tego względu termin wprowadzenia elektronicznej identyfikacji powinien być przesunięty o półtora roku.
Posłowie nadal pracują nad projektem ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, którym Sejm zajmie się podczas najbliższego posiedzenia Sejmu 11 lutego
Najwięcej kontrowersji wśród posłów wzbudza przede wszystkim kwestia sprzedaży alkoholu podczas meczów. W myśl projektu sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów do 4,5 proc. alkoholu może odbywać się na imprezach masowych z wyłączeniem meczów piłki nożnej, czyli widowisk o podwyższonym ryzyku. Sprzedaż ma być prowadzona tylko w miejscach do tego wyznaczonych przez podmioty posiadające zezwolenie wydane przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości.
Sejmowa Komisja Spraw Wewnętrznych i Administracji nie podzieliła obawy części posłów, że sprzedaż alkoholu doprowadzi do burd i dezorganizacji imprez masowych. Zbigniew Sosnowski, podsekretarz stanu w MSWiA, uważa, że społeczeństwo musi nauczyć się cywilizowanego sposobu spożywania alkoholu.
- Dzisiaj jest regułą, że podczas meczów organizowanych przez UEFA i FIFA nie podaje się napojów alkoholowych - przyznał Zbigniew Sosnowski. - Jednak w wielu krajach takich jak Niemcy, Austria, Włochy czy Wielka Brytania alkohol jest sprzedawany podczas meczów i nie dzieje się nic nadzwyczajnego - twierdzi Sosnowski.
Minister Sosnowski przyznał, że w ostatnich latach spadła liczba zarejestrowanych zakłóceń podczas meczów, jednak faktem jest też, że dla bezpieczeństwa kibiców angażowano dużo większe siły policyjne.
Komisja poparła natomiast poprawkę dotyczącą odłożenia do 1 sierpnia 2010 r. obowiązku wprowadzenia identyfikacji osób podczas meczów organizowanych przez ligę zawodową. W czasie debaty poseł Marek Borowski apelował:
- Warto rozdzielić ligę zawodową od innych klubów i przesunąć termin wprowadzenia elektronicznej identyfikacji, tak by mniejsze kluby miały czas na dostosowanie się do obowiązujących reguł.
Zgłosił też dwie propozycje zmian w przepisach o zakazie klubowym, czyli zakazie wstępu i sprzedaży biletów osobom, które wszczynały i brały udział w awanturach stadionowych. Komisja nie zarekomendowała jednak Sejmowi poprawki przewidującej, że osoba, która otrzymała zakaz klubowy, a złożyła od tej decyzji odwołanie, będzie mogła wchodzić na stadion do czasu wydania ostatecznej decyzji.
Poseł Tadeusz Tomaszewski zwraca uwagę, że środki bezpieczeństwa na stadionach przewidziane w projekcie ustawy będą bardzo kosztowne.
- O nadaniu imprezie masowej charakteru podwyższonego ryzyka decyduje komendant policji - argumentował poseł Tomaszewski. - Natomiast za imprezę masową uznaje się taką, w której uczestniczy 200 osób i konieczne jest zatrudnienie przy niej 15 członków służby porządkowej i informacyjnej, w tym siedem osób specjalnie wyszkolonych, spełniających wymogi ustawy o ochronie i osób, i mienia. Wszystko to wiąże się z ogromnymi kosztami, więc dla rozgrywek prowadzonych na zasadach amatorskich termin wejścia w życie ustawy powinien być przesunięty - dodaje.