Czy rolnicy, którzy po 30 kwietnia 2016 r. nabyli ziemię na powiększenie swojego gospodarstwa, mogą ją teraz swobodnie darować dzieciom, czy też muszą najpierw wystąpić o zgodę na zbycie do sądu powszechnego? To kolejne z pytań dotyczące ustawy o obrocie ziemią (Dz.U. z 2016 r. poz. 585), na które odpowie Sąd Najwyższy (sygn. akt III CZP 24/17).
Małżeństwo O. w lipcu zeszłego roku nabyło od obcej im osoby działkę rolną o powierzchni 2,3 ha. Wkrótce po tym, ze względu na pogorszenie stanu zdrowia, postanowiło darować nieruchomości synom – rolnikom. Notariusz na podpisanie umowy nie wyraził jednak zgody. Uznał, że O. powinni wystąpić do sądu o pozwolenie na przeniesienie własności działek. W myśl bowiem art. 2b ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego (Dz.U. z 2012 r. poz. 803 – dalej u.k.u.r.) każda osoba będąca nabywcą nieruchomości rolnej po 30 kwietnia 2016 r. (wtedy to weszła w życie ustawa o obrocie ziemią) musi prowadzić gospodarstwo rolne osobiście, przez okres co najmniej 10 lat od dnia stania się właścicielem gruntu. Od powyższego obowiązku zwolnić może jedynie sąd, i to wyłącznie gdy zbycie gruntu „wynika z przyczyn losowych, niezależnych” od osób aktualnie władających ziemią.
Państwo O. wystąpili więc do sądu rejonowego, który nie zgodził się z interpretacją notariusza i wniosek o wyrażenie zgody na zbycie oddalił. Z kolei sąd II instancji wolał zapytać o zdanie Sąd Najwyższy, uznając, że jego stanowisko będzie miało doniosłe znaczenie dla orzecznictwa sądów powszechnych oraz praktyki notarialnej.
Interpretacja nowego prawa, które od ponad roku istotnie ograniczyło możliwość sprzedaży ziemi rolnej, może być różna. Z jednej strony we wskazanym art. 2b czytamy o konieczności 10-letniego gospodarowania ziemią i zakazie jej sprzedaży, z drugiej jednak w ust. 4 tego przepisu wskazano, że ów oblig nie obejmuje m.in. nabywców będących osobami bliskimi dla zbywców.
„Jeśli więc stronami pierwszej umowy zbycia nieruchomości rolnej w reżimie znowelizowanej u.k.u.r. były osoby między sobą obce, zaś stronami kolejnej umowy zbycia tejże samej nieruchomości rolnej osoby bliskie, to wykładnia językowa przepisów przemawiałaby za przyjęciem, iż (...) do zawarcia kolejnej umowy zbycia nieruchomości rolnej przed upływem 10 lat nawet pomiędzy osobami bliskimi wymagana byłaby zgoda sądu powszechnego” – czytamy w uzasadnianiu zagadnienia prawnego.
Co to oznacza?
– Że obowiązek prowadzenia przez nabywcę nieruchomości gospodarstwa rolnego oraz zakaz zbywania nieruchomości rolnej przez 10 lat nie mają zastosowania do nabywcy nieruchomości rolnej, który sam nabył ją od osoby bliskiej – wyjaśnia adwokat Anna Woźniakowska-Dębiec z kancelarii Gardocki i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni.
Pytający sąd odwołuje się jednak również do szerszej wykładni – celowościowej, która to skłania do zupełnie innych wniosków. „Skoro celem ustawy jest wzmacnianie rodzinnych gospodarstw rolnych, to nieuzasadnione byłoby wprowadzenie ograniczeń np. czasowych, do nabywania nieruchomości rolnych przez osoby bliskie rolnika indywidualnego” – akcentuje SO w Tarnowie w pytaniu do SN.