Bank ma obowiązek sprawdzić numer rachunku z nazwą beneficjenta przelewu. Zaniechanie tego powoduje odpowiedzialność za szkodę.
ORZECZENIE
Do urzędu skarbowego w W. zgłosił się Andrzej L. z wnioskiem o uaktualnienie NIP spółki L. i jej numeru rachunku bankowego, której nazwa była tożsama z jego nazwiskiem. Później okazało się, że posługiwał się sfałszowanymi dokumentami. Urząd wykonał zgłoszenie. Ale i ono, i zawiadomienie o numerze rachunku były nieścisłe, czego już nie sprawdził. Rachunek prowadzony był przez bank B. W 2004 r. urząd skarbowy zlecił NBP, w którym ma swój rachunek, przelanie do banku B. ponad 380 tys. zł z tytułu zwrotu podatku VAT na rzecz spółki L. i podał nowy numer rachunku. Po stwierdzeniu, że polecenie zrealizowano na rzecz fikcyjnej osoby, przelał pieniądze do pozwanego po raz drugi, już prawidłowo. Następnie pozwał bank B. o odszkodowanie w wysokości równej dokonanej jednej wpłaty. Twierdził, że bank nie wykonał wszystkich obowiązków ciążących na nim, bo nie sprawdził numeru rachunku i nazwy podmiotu, na rzecz którego miała być dokonana wpłata.

Powód się przyczynił

Sąd I instancji oddalił powództwo. Uznał, że żaden przepis nie nakłada na bank obowiązku sprawdzania numeru rachunku i beneficjenta przelewu. Naczelnik urzędu odwołał się, a sąd II instancji zmienił wyrok i zasądził 195 tys. zł. Stwierdził, że powód w 50 proc. przyczynił się do powstania szkody, bo podał fałszywy numer rachunku. Odpowiada więc z art. 64 prawa bankowego. Obowiązek banku sprawdzenia danych beneficjenta przelewu i jego rachunku wynika również z tego przepisu, ale także z art. 354 kodeksu cywilnego. Stanowi, że dłużnik ma wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu. Cel nie został osiągnięty. Pozwany powoływał się na klauzulę w umowie między urzędem skarbowym a NBP, która uwalniała NBP od odpowiedzialności za szkodę spowodowaną podaniem nieprawdziwego numeru rachunku. Twierdził, że obejmuje także jego, ale sąd apelacyjny uznał, że nie działa ona na rzecz innych banków.
Bank wniósł skargę kasacyjną, kwestionując zastosowane podstawy prawne, ale Sąd Najwyższy oddalił ją. Stwierdził, że art. 354 k.c. zastosowano prawidłowo. Cel gospodarczy zobowiązanego wynikał z realizacji przelewu. Byłby osiągnięty, gdyby pieniądze znalazły się na rachunku spółki. Każdy bank ma obowiązek sprawdzić numer rachunku i nazwę podmiotu, na rzecz którego dokonywany jest przelew.

Samoistna podstawa

Samoistną podstawą odpowiedzialności odszkodowawczej banku, podobną do gwarancyjnej, jest art. 64 prawa bankowego. Jego nowelizacja polegała na wykreśleniu zdania, które mówiło, że bank wolny jest od odpowiedzialności, jeśli szkoda nastąpiła nie z jego winy. Zaostrzony teraz przepis ma na celu ułatwienie klientowi dochodzenia odszkodowania, co jest zgodne z prawem unijnym. Jeśli zaś chodzi o klauzulę w umowie z NBP, to pozwany nie może powoływać się na odpowiedzialność innego banku. Zresztą i tak powinna być uznana za niedozwoloną, ale nie w tej sprawie. Dodał, że jest to pierwsza wypowiedź SN na temat art. 64 prawa bankowego.
ODPOWIEDZIALNOŚĆ BANKU
Z art. 64 prawa bankowego wynika, że jeżeli polecenie przeprowadzenia rozliczenia pieniężnego złożone przez posiadacza rachunku jest wykonywane przez kilka banków, każdy z nich ponosi wraz z pozostałymi solidarną odpowiedzialność wobec posiadacza rachunku za szkody spowodowane niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem polecenia.
Sygn. akt I CSK 205/08