Stwierdzenie, że Krajowa Rada Prokuratury ubezwłasnowolniła prokuratora generalnego, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Andrzej Seremet ma narzędzia, by sprawnie zarządzać podległymi mu prokuraturami, musi tylko częściej z nich korzystać - uważa Edward Zalewski, przewodniczący Krajowej Rady Prokuratury.
Jest pan zaskoczony propozycją Ministerstwa Sprawiedliwości, które chce likwidacji Krajowej Rady Prokuratury.
Tak, bo likwidacja Krajowej Rady Prokuratury oznacza wyrzucenie do kosza reformy, jaka dokonana została ponad dwa lata temu, i powrót do ręcznego kierowania prokuraturą przez polityków. Koniec więc z niezależnością prokuratury i prokuratorów.
Przedstawienie projektu ustawy o prokuraturze o tej treści oznacza, że resort sprawiedliwości nie wie, na czym polega istota działania prokuratury w demokratycznym państwie prawa.
Likwidacja KRP doprowadzi do istotnego zakłócenia prawidłowego funkcjonowania prokuratury. Twórcy tego pomysłu po prostu nie znają realiów działania tej instytucji.
To jest tylko część artykułu, zobacz pełną treść w e-wydaniu Dziennika Gazety Prawnej:
W pełnej wersji artykułu znajdziesz odpowiedzi na WSZYSTKIE pytania.
- Czy likwidacja Krajowej Rady Prokuratury pozwoli wzmocnić pozycję prokuratora generalnego?

- Na kogo spada odpowiedzialność?

- Jakich zmian wymaga ustawa o prokuraturze?