Trzy pytania do... MICHAŁA STĘPNIEWSKIEGO, dziekana Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie - Dokonana przez niezależnych ekspertów ocena zadań egzaminacyjnych wskazuje, że największym problemem było ich sporządzenie w sposób budzący wątpliwości interpretacyjne.
AGNIESZKA BOBOWSKA:
Czy osoby, którym w tym roku nie udało się uzyskać tytułu radcy prawnego, mogą się odwoływać?
MICHAŁ STĘPNIEWSKI:
Takie osoby mogą odwołać się do komisji egzaminacyjnej II stopnia przy ministrze sprawiedliwości. Odwołanie wnosi się w terminie 14 dni od doręczenia uchwały o uzyskanym wyniku, za pośrednictwem komisji egzaminacyjnej. Jednocześnie zainteresowane osoby mogą zgłaszać się po odbiór kserokopii swojej pracy egzaminacyjnej. W pierwszej kolejności będziemy je udostępniać tym, którzy nie zdali egzaminu. Będziemy je wydawać tak szybko, jak to będzie możliwe.
Jak ocenia pan tegoroczne zadania egzaminacyjne?
Dokonana przez niezależnych ekspertów ocena zadań egzaminacyjnych wskazuje, że największym problemem było ich sporządzenie w sposób budzący wątpliwości interpretacyjne. Ponadto w zadaniu z prawa cywilnego przedstawiony problem nie miał jednego słusznego rozwiązania. Skutkowało to brakiem możliwości jednoznacznego przewidzenia rozstrzygnięcia sądowego w świetle dostępnej wiedzy teoretycznej i orzecznictwa sądowego.
Co należy zmienić w procedurze egzaminów zawodowych?
Ministerstwo Sprawiedliwości powinno bardziej precyzyjnie opracować zadania egzaminacyjne i kryteria ich oceniania. Egzamin radcowski powinien sprawdzać znajomość przepisów prawa oraz umiejętność ich stosowania w praktyce, a nie być miejscem dla rozstrzygania problemów wywołujących spory w doktrynie i orzecznictwie. Modyfikacji wymaga również arkusz ocen. Obecny wzór jest zbyt ogólny, a wskazane w nim elementy można opisać jednozdaniowo. W celu ujednolicenia oceniania należałoby wprowadzić obowiązkowe konsultacje wszystkich członków komisji egzaminacyjnych w ramach przedmiotu.