Rozmawiamy z PRZEMYSŁAWEM LECHEM - Korzystanie z utworu w granicach dozwolonego użytku musi być połączone z wymienieniem imienia i nazwiska twórcy oraz podaniem źródła. Dozwolony użytek nie może być rozumiany jako zezwolenie na podanie się za autora danego utworu.
Słowo plagiat kojarzy się najczęściej z nierzetelnie napisanymi pracami licencjackimi i magisterskimi. Z drugiej strony trudno jest je przygotować nie opierając się na źródłach. Co zrobić, by nie narazić się na zarzut nielegalnego kopiowania?
- Plagiatem jest przywłaszczenie tak całości, jak i znaczących lub istotnych części lub fragmentów utworu. Za plagiat uznaje się także powtórzenie w mniej lub bardziej zmienionej formie istoty cudzego utworu. Ten ostatni przypadek niewątpliwie jest trudniejszy do wykrycia oraz oceny z punktu widzenia przepisów prawa.
Prawo autorskie ustala wiele sytuacji, w których osobom trzecim wolno korzystać z chronionych utworów. Oznacza to przede wszystkim, że osoby korzystające nie muszą ubiegać się u twórcy lub osoby, której w danej chwili przysługują autorskie prawa majątkowe, o zgodę na korzystanie.
Prawo autorskie wyraża ponadto regułę generalną, według której korzystanie z utworu w granicach dozwolonego użytku musi być w miarę możliwości połączone z wymienieniem imienia i nazwiska twórcy oraz podaniem źródła. Dlatego dozwolony użytek nigdy nie może być rozumiany jako zezwolenie na podanie się za autora danego utworu.
Ostatnio mamy coraz częściej do czynienia z plagiatem serwisów internetowych. Czy właściciel portalu może w jakiś sposób sprawdzić, czy ktoś bezprawnie korzysta z jego dorobku?
- Aby skutecznie przeciwdziałać problemowi, należy przede wszystkim wykryć plagiat, a następnie dochodzić swoich praw bezpośrednio u właścicieli stron internetowych, którzy się go dopuścili, żądając usunięcia takiej strony lub splagiatowanej informacji na niej zawartej. Swoich praw można również dochodzić na drodze sądowej. Skutecznym narzędziem, które umożliwia wykrycie niedopuszczalnych zapożyczeń, jest system antyplagiatowy Plagiat.pl. Przedstawienie raportu generowanego przez tego typu system może znacznie ułatwić i przyspieszyć udowodnienie plagiatu (raport z systemu może być pomocny w postępowaniu sądowym). System antyplagiatowy umożliwia zbadanie oryginalności zarówno poszczególnych tekstów, jak i całych stron internetowych.
Co zrobić, by ograniczyć zjawisko plagiatu? Jest to przestępstwo zagrożone surowymi karami, a mimo to wiele osób je popełnia.
- Wysokie sankcje za popełnianie plagiatów na pewno nie ograniczą tego zjawiska. Aby zmniejszyć skalę problemu, należy na pewno zwiększyć społeczną świadomość w tym zakresie. Jeżeli dodatkowo wyeliminujemy przyzwolenie na tego typu zachowania i uświadomimy społeczeństwu, że używanie czyjegoś dorobku wbrew przepisom prawa autorskiego jest przestępstwem, możemy się spodziewać, że czyny noszące znamiona plagiatu staną się coraz rzadsze. Duże znaczenie może mieć również upowszechnienie stosowania automatycznych rozwiązań informatycznych służących do wykrywania niedopuszczalnych zapożyczeń. Jeśli stosowanie systemów takich jak Plagiat.pl stanie się standardem, możemy mieć nadzieję na skuteczne ograniczenie patologii.
PRZEMYSŁAW LECH
szef działu sprzedaży Plagiat.pl