TRZY PYTANIA DO... MAGDALENY SKOWROŃSKIEJ, radcy prawnego w kancelarii DZP - Ustawodawca wydłużył okres czasu potrzebnego do podjęcia decyzji co do wstrzymania transakcji lub blokady rachunku.
● Czy zmienione przepisy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy poprawią skuteczność walki z tymi szkodliwymi przestępstwami?
– Takie było założenie nowelizacji. Rozszerzono w niej katalog instytucji podlegających przepisom m.in. o wszystkich przedsiębiorców przyjmujących płatności za towary w gotówce o wartości równej lub przekraczającej równowartość 15 tys. euro, również gdy należność za towar jest dokonywana w drodze więcej niż jednej operacji. Wprowadzono też obowiązek rejestrowania transakcji (bez względu na jej wartość i charakter), której okoliczności wskazują, że może mieć ona związek z praniem pieniędzy. Wprowadzono obowiązek stosowania środków bezpieczeństwa polegających m.in. na identyfikacji klienta oraz podmiotu odnoszącego rzeczywiste korzyści z transakcji. Istotnie rozbudowano obowiązki tzw. instytucji obowiązanych wynikające z prowadzenia wewnętrznych procedur w zakresie sposobu realizacji nałożonych przez tę ustawę obowiązków.
● Banki wskazują, że nie miały dotąd czasu na efektywną kontrolę podejrzanych transakcji. Czy nowelizacja to zmienia?
– Uwzględniając dotychczasowe doświadczenia dotyczące problematyki kontroli transakcji, ustawodawca wydłużył okres czasu potrzebnego do podjęcia decyzji co do wstrzymania transakcji lub blokady rachunku. Chodzi o zapewnienie bankom niezbędnego czasu na przeanalizowanie wszystkich okoliczności sprawy.
● A jak Unia Europejska radzi sobie z tym problemem?
– Ustawa, o której rozmawiamy, jest w gruncie rzeczy implementacją regulacji unijnych i ma na celu dokładniejsze zabezpieczenie polskiego systemu finansowego przed wykorzystywaniem go do działań przestępczych. Wprowadzone zmiany mają charakter prewencyjny. Dlatego trudno dziś przewidzieć, jaka będzie ich skuteczność. Odpowiedź na to pytanie będzie możliwa dopiero w przyszłości. Z drugiej strony wynikające z nowelizacji obowiązki mogą być odbierane jako dodatkowe, biurokratyczne, a więc nieskuteczne obostrzenia. Efektywność nowych przepisów zależeć będzie przede wszystkim od tego, w jakim stopniu instytucje objęte tą ustawą będą realizować nałożone na nie obowiązki.