Rozmawiamy z KATARZYNĄ SOBIERAJSKĄ, wiceministrem sportu i turystyki - Podwyższenie gwarancji bankowo-ubezpieczeniowej do 12 proc. rocznych przychodów biura zapewni turystom powrót do kraju. Powstanie też rachunek powierniczy, który zabezpieczy turystów korzystających z wycieczek w kraju.
● Polska Izba Turystyki postuluje utworzenie funduszu, z którego mają być pokrywane roszczenia klientów upadłych biur podróży. Czy takie zabezpieczenie zostanie wprowadzone do nowelizacji ustawy o usługach turystycznych, którą przygotował resort sportu?
– Sama idea powołania Funduszu Zabezpieczeń Turystycznych jest słuszna. Ministerstwo analizowało takie rozwiązania przy pracach nad nowelizacją ustawy o usługach turystycznych. Fundusz nie może jednak zostać wprowadzony nowelą do tej ustawy. Instytucja ta powinna być powołana odrębnym aktem prawnym. To, jaki status miałby Fundusz i jaką formę prawną by przybrał, wymagałoby dogłębnej analizy. W tej chwili jesteśmy na etapie nowelizacji ustawy o usługach turystycznych. Ministerstwo opracowało już projekt ustawy i nie przewidujemy w nim żadnych istotnych zmian.
● W projekcje zmian przedstawionych przez Izbę Fundusz miałby przejąć część kompetencji marszałka województwa w systemie zabezpieczeń turystycznych. Czy to dobre rozwiązanie?
– Ministerstwo zakłada decentralizację działań, a ten projekt oznaczałby w praktyce powrót do centralnego zarządzania. Kompetencje, o których mówi Izba Turystyczna, zostały oddane marszałkom w 2006 roku, więc nie tak dawno. Należałoby przeanalizować, czy rynek jest gotowy na takie zmiany. Fundusz musi być zabezpieczeniem efektywnym, musi wzmacniać bezpieczeństwo klienta. Z drugiej strony musi stanowić zabezpieczenie dla samych przedsiębiorców. Nie może ograniczać prowadzenia działalności gospodarczej w obszarze turystyki.
● Czy w Polsce istnieje system weryfikacji kondycji finansowej biur podróży? Może powinien zająć się tym Fundusz?
– Pewną weryfikacją kondycji finansowej jest moment wydania gwarancji bankowo-ubezpieczeniowej i ubezpieczenia. Ubezpieczyciel, dbając o swój własny interes, weryfikuje przecież biuro ubiegające się o takie zabezpieczenie. Prawda jest jednak taka, że w tej chwili nieuczciwe firmy weryfikuje sam rynek. Minister sportu w świetle ustawy o usługach turystycznych ma kompetencje, tak jak marszałek województwa, do przeprowadzenia kontroli losowo wybranych podmiotów. Jeżeli Fundusz miałby dodatkowe kompetencje w tej materii, byłoby to dodatkową barierą dla nieuczciwych przedsiębiorców. Biura, które wpadły w tarapaty finansowe, nie mogłyby świadczyć usług.



● Resort postuluje podwyższenie gwarancji do 12 proc. przychodów biura.
– Zmiana wysokości gwarancji ma na celu pokrycie w pełnej wysokości kosztów powrotu klienta do kraju oraz pokrycie w pełnej wysokości zwrotu wpłat wniesionych przez klientów w razie niewykonania zobowiązań umownych. Będzie się to wiązać ze zmianą minimalnej wysokości sumy gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej. Czy będzie to zmiana z 6 proc. rocznych przychodów z tytułu wykonywanej działalności na 12 proc., dzisiaj jednoznacznie trudno odpowiedzieć.
● Ministerialny projekt nowelizacji przewiduje też utworzenie rachunków powierniczych. Zabezpieczałyby one jednak tylko turystów korzystających z wycieczek w kraju. Dlaczego wprowadzacie takie ograniczenie?
– W przypadku usług wykonywanych w kraju nie zachodzi potrzeba pokrywania kosztów powrotu, natomiast zaproponowana forma zabezpieczenia eliminuje zagrożenie utraty wpłat klientów w przypadku niewykonania umowy.
● Kiedy ustawa o usługach turystycznych trafi pod obrady Rady Ministrów?
– To kwestia najbliższych dni. Projekt jest już po Komitecie Europejskim Rady Ministrów, który rekomenduje jego przyjęcie. W tej chwili nanoszone są ostatnie poprawki. Czeka nas już tylko komisja prawnicza w Rządowym Centrum Legislacji.
● KATARZYNA SOBIERAJSKA
podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki, odpowiada za sprawy związane z turystyką