Rozmawiamy z KATARZYNĄ KOSTOŃ, ekspertem prawa gospodarczego i unijnego - Usługodawca będzie mógł złożyć wnioski o wpis do rejestrów (REGON, NIP, ZUS) za pośrednictwem strony internetowej punktu kontaktowego Ministerstwa Gospodarki. Znacznie to uprości procedury związane z rozpoczęciem działalności.
● Projekt ustawy o działalności usługowej, przygotowany przez resort gospodarki, zakłada powstanie punktów kontaktowych. Komu mają one służyć?
– W celu uproszczenia procedur administracyjnych projekt zakłada zapewnienie każdemu usługodawcy zarówno polskiemu, jak i unijnemu, dostępu do punktu kontaktowego. Usługodawca będzie mógł dopełnić w nim wszelkich formalności związanych z podjęciem, wykonywaniem i zakończeniem wykonywania działalności usługowej w Polsce oraz zdobyć informacje o wymogach związanych z wykonywaniem konkretnej działalności usługowej. Funkcja informacyjna punktów ma być też dostępna dla usługobiorców.
● W jakim zakresie elektroniczny punkt kontaktowy może pomóc usługobiorcom?
– Przede wszystkim umożliwi im zdobywanie informacji o: usługodawcach, wymogach które mają oni spełniać, środkach odwoławczych w przypadku sporu, danych kontaktowych organizacji udzielających praktycznej pomocy usługobiorcom. Jeżeli faktycznie punkt zagwarantuje przejrzysty dostęp do takich informacji, to ułatwi usługobiorcom, a w szczególności konsumentom, podejmowanie świadomych decyzji o wyborze usługodawcy oraz świadczonych przez niego usług.
● Jak ma być on w myśl ustawy zorganizowany?
– Punkt kontaktowy prowadzić będzie Ministerstwo Gospodarki za pośrednictwem strony internetowej, poprzez którą usługodawca będzie mógł złożyć do właściwych organów wnioski o: wpis do rejestrów (m.in. REGON, NIP, ZUS) lub o rejestrację w zrzeszeniach lub stowarzyszeniach zawodowych, a także wnioski o uzyskanie zezwolenia (rejestracji, koncesji) niezbędnego do prowadzenia działalności. Elektroniczny wniosek nie trafi jednak od razu do właściwego organu, ale przekazany zostanie do niego przez punkt kontaktowy. Elektroniczny punkt kontaktowy będzie zatem pośrednikiem między usługodawcami a odpowiednimi organami, które jednak nadal pozostaną bezpośrednio właściwe w zakresie rejestracji i reglamentacji działalności gospodarczej. Co prawda projekt przewiduje utworzenie „punktów terenowych” umożliwiających przedsiębiorcom dopełnienie procedur również w formie papierowej, jednak punkty takie działać będą jedynie przy Krajowej Izbie Gospodarczej, a za czynności pobierane będą opłaty.
● Czy jeśli punkt kontaktowy stanie się rzeczywistością, to ma szansę na odegranie roli placówki stymulującej rozwój elektronicznych procedur administracyjnych, które ułatwią życie przedsiębiorcom?
– Stworzenie elektronicznych sposobów załatwiania formalności jest ważne dla uproszczenia procedur administracyjnych w działalności usługowej. Jednak w praktyce może pojawić się problem związany z przekazywaniem dokumentów między punktem kontaktowym, a właściwym organem. Także kwestia obliczania terminów składania wniosków i rozpatrywania spraw może powodować problemy. Wszystko przez umieszczony w projekcie przepis, który stanowi, że początkiem biegu terminu załatwienia sprawy przez właściwy organ jest data wpływu do niego dokumentu. Tak więc początek biegu terminu sprawy de facto pozostanie poza kontrolą usługodawcy.
● Przepisy dotyczące punktów kontaktowych są bardzo lakoniczne, zawierają więcej deklaracji niż praktycznych szczegółów. Czego w nich brakuje?
– Istotnie. Idea punktu kontaktowego jest dobra, w praktyce trzeba będzie jednak włożyć dużo pracy, aby stał on się sprawnym narzędziem zapewniającym wsparcie usługodawcom i usługobiorcom. Przede wszystkim potrzebne jest szczegółowe rozporządzenie wykonawcze dotyczące organizacji i funkcjonowania punktu. Ponadto, aby zapewnić łatwy do niego dostęp, oprócz języka polskiego powinien być prowadzony w najbardziej popularnych językach UE – angielskim, niemieckim i francuskim. Wiele kwestii zostanie więc wyjaśnionych, jak tylko ukaże się odpowiednie rozporządzenie.
● A czy sama ustawa odpowiada pani oczekiwaniom?
– Polska, przystępując do Unii Europejskiej, dostosowała wiele przepisów do wymogów wynikających z zawartej w Traktacie ustanawiającym Wspólnotę Europejskiej swobody świadczenia usług na rynku wewnętrznym. Jednak projekt ustawy o działalności usługowej nie zachwyca. Mimo że rozwiązania w nim zaproponowane są innowacyjne, opisano je w sposób mało konkretny. Najwięcej wątpliwości i pytań powstaje wokół elektronicznego punktu kontaktowego, jego funkcjonowania, składania wniosków opatrzonych elektronicznym podpisem, terminów załatwiania spraw. Mamy jeszcze tylko niecałe pół roku, aby: przyjąć ostateczną wersję ustawy, rozporządzenia wykonawcze, oraz zmienić obowiązujące.
● KATARZYNA KOSTOŃ
prawnik w kancelarii Norton Rose Piotr Strawa i Wspólnicy