Spory sąsiedzkie najczęściej dotyczą granic między nieruchomościami, urządzeń, jakie się na nich znajdują, oraz tego, kto powinien o nie dbać i łożyć na utrzymanie ich w niepogorszonym stanie.

Czy sąsiad może zabrać rozebrane ogrodzenie

Kupiłam ogrodzoną działkę. Sąsiad rozebrał ogrodzenie stojące na granicy między jego działką a moją. Stwierdził, że ogrodzenie było już stare i nadawało się wyłącznie do rozbiórki. Nawet wcześniej ze mną nie rozmawiał na temat remontu tego płotu. W dodatku zabrał materiały, jakie zostały po rozbiórce, twierdząc, że to on postawił ogrodzenie i dlatego miał prawo je zabrać. Czy sąsiad ma rację?
Tak
Jeżeli sąsiad postawił na swój koszt mur graniczny lub płot, to jest właścicielem materiału, który pozostał z jego rozbiórki. Warto jednak domagać się, aby udowodnił, że poniósł koszty wybudowania, albo okazał umowę, w której sąsiedzi w ten sposób ustalili prawo do ogrodzenia oraz do materiału, jaki został zużyty na jego budowę.
Natomiast wszystkim sąsiadom przysługuje prawo do wspólnego użytku murów i płotów znajdujących się na granicy gruntów sąsiadujących, bez względu na to, kto je wykonał. Domniemuje się więc, że istnieje prawo do wspólnego korzystania z nich, ale nie oznacza to, że są oni wszyscy współwłaścicielami ogrodzenia. Ogrodzenie nie jest częścią składową gruntu, ale jest związane z faktyczną granicą między sąsiadującymi gruntami.
Podstawa prawna
• Art. 48 i 154 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).

Czy sąd orzeknie o zapłacie

Sąsiad nie chce pokryć przypadającej na niego części naprawy ogrodzenia, które dzieli obie nasze działki. Poniosłem cały koszt naprawy. Czy mogę wystąpić do sądu z pozwem o zapłatę?
Tak
Sąsiad powinien pokryć przypadającą na niego część wydatków na naprawę ogrodzenia znajdującego się w granicy między dwoma działkami. Ciąży na nim obowiązek ponoszenia wspólnie z innymi korzystającymi z ogrodzenia kosztów jego utrzymania.
Jeżeli dobrowolnie nie zapłaci, to sąsiad, który poniósł całe koszty, ma prawo wnieść pozew o zapłatę do wydziału cywilnego sądu rejonowego. W pozwie powinien domagać się zapłaty należnej od sąsiada kwoty za naprawę wraz z odsetkami od dnia wymagalności roszczenia.
Właściwym do rozpoznania sprawy jest sąd rejonowy, w którego okręgu pozwany sąsiad ma miejsce zamieszkania.
W pozwie należy określić wysokość dochodzonej kwoty oraz podać dowody na to, że wydatki poniósł powód.
Zanim zostanie wniesiony pozew do sądu warto zwrócić się do pozwanego na piśmie o to, aby zapłacił. Kopię pisma oraz ewentualną odpowiedź odmowną pozwanego trzeba też dołączyć do pozwu jako dowody w sprawie.
Podstawa prawna
• Art. 450-508 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).

Czy można zerwać owoce z krzewów na granicy

Moja działka nie jest ogrodzona. Zamiast płotu między nią a gruntem sąsiada rosną krzewy agrestu. Podobno posadził je poprzedni właściciel mojej działki, ale nie mam na to żadnego dowodu. Czy mogę zabronić sąsiadowi zrywać owoce?
Nie
Krzewy i drzewa, które rosną na granicy między dwoma posiadłościami, służą do wspólnego użytku sąsiadów. Oznacza to, że właściciele, posiadacze albo użytkownicy obu sąsiadujących ze sobą działek mają prawo pobierać z nich pożytki. Oprócz tych właścicieli takie uprawnienia mają również posiadacze samoistni i zależni, a nawet domownicy właściciela, którzy razem z nim mieszkają.
Pożytkami naturalnymi z tych krzewów są zebrane owoce.
Osoby te muszą jednak wspólnie ponosić koszty utrzymania tych drzew i krzewów. Gdyby tylko jeden z nich poczynił nakłady w celu uzyskania pożytków, które przypadły innej osobie, to wówczas może domagać się od niej wynagrodzenia za te nakłady. Wynagrodzenie nie może być jednak wyższe od wartości pożytków.
Podstawa prawna
• Art. 53, 54 i 154 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).

Czy można pozbyć się korzeni drzew sąsiada

Czy można wyrwać korzenie drzew stojących na nieruchomości mojego sąsiada? Utrudniają mi one uprawianie ogródka i niszczą ogrodzenie?
Tak
Właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie przechodzące z sąsiedniego gruntu. Oczywiście najlepiej taką czynność wykonać w uzgodnieniu z sąsiadem, aby nie narazić się na zarzut zniszczenia drzew czy innych roślin.
Podstawa prawna
• Art. 150 ustawy z 23 kwietnia 1964 roku Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).

Czy sąsiad musi zapłacić za naprawy

Ogrodzenie między dwoma posesjami wymaga gruntownej i kosztownej naprawy. Sąsiad twierdzi, że ma pilniejsze wydatki i nie chce pokryć swojej połowy kosztów. Czy mogę go zmusić do zapłaty?
Tak
Sąsiedzi, którzy korzystają z płotów i murów rozgraniczających dwie posiadłości, mają obowiązek ponosić wspólnie koszty ich utrzymania. Przepisy kodeksu cywilnego nie regulują jednak rozkładu tych kosztów. Dlatego utarła się praktyka, że koszty te są rozliczane na takich zasadach, jak przy współwłasności. Sąsiedzi z obu posesji mają prawo wspólnego korzystania i dlatego przyjmuje się, że każdy z nich ponosi wydatki i ciężary w stosunku do przysługującego mu udziału.
W tym przypadku wydatki na naprawę części płotu dzielącego obie posiadłości i znajdującego się na granicy gruntów sąsiadujących obaj sąsiedzi powinni ponieść po połowie, ponieważ każdy z nich ma połowę udziału w tym ogrodzeniu. Można więc żądać od sąsiada, aby poniósł połowę kosztów naprawy ogrodzenia.
Podstawa prawna
• Art. 154 par. 2 i 207 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).

Czy należy utrzymywać stałe znaki graniczne

Od dawna sąsiadujące ze sobą grunty nie były ogrodzone. Uważam, że sąsiad zaczyna powoli zagarniać część mojej posiadłości. Zaczynają znikać stałe znaki graniczne. Czy mogę zmusić sąsiada, aby współdziałał przy rozgraniczeniu gruntów?
Tak
Właściciele gruntów sąsiadujących mają obowiązek współdziałać przy rozgraniczeniu ich oraz utrzymywać stałe znaki graniczne. Oznacza to, że muszą ponosić koszty związane z postawieniem ich i utrzymywaniem w dobrym stanie. Dlatego można domagać się od sąsiada, aby współdziałał przy rozgraniczaniu gruntów i poniósł swoją część kosztów.
Granice nieruchomości są oznaczone na gruncie przez geodetów znakami granicznymi, które wykonane są z trwałego materiału.
Obowiązek utrzymywania znaków granicznych przez właścicieli gruntów polega na tym, że muszą powstrzymywać się od wszelkich działań, które mogłyby spowodować przesunięcie się, uszkodzenie lub zniszczenie tych znaków. Gdyby zaś już doszło do zniszczenia, uszkodzenia, przemieszczenia tych znaków, albo zaistniała groźba, że to nastąpi, to muszą o tym niezwłocznie zawiadomić odpowiedni organ. Natomiast ochrona znaków granicznych, ich przegląd i konserwacja należą do właściwych organów administracji.
Podstawa prawna
• Art. 152 i 153 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).

Czy zniszczone znaki można odtworzyć

Znaki graniczne od dawna nie były konserwowane. Niektóre z nich są zniszczone albo uszkodzone, a wielu brakuje. Czy można je odtworzyć bez przeprowadzenia postępowania rozgraniczającego?
Tak
W razie przesunięcia, uszkodzenia albo zniszczenia znaków granicznych, które były wcześniej ustalone, może nastąpić ich wznowienie bez potrzeby prowadzenia postępowania rozgraniczeniowego. Muszą jednak istnieć dokumenty, które pozwolą określić pierwotne położenie tych znaków granicznych. Wznowienie znaków następuje na zlecenie zainteresowanych właścicieli.
Gdyby zaś nie byli zgodni co do tego, jakie było wcześniej położenie tych znaków granicznych, to mogą wystąpić do sądu o rozstrzygnięcie sporu. Natomiast wówczas, gdy brak jest dokumentów umożliwiających określenie, gdzie pierwotnie były znaki, to ustalenie granicy może nastąpić tylko w postępowaniu rozgraniczeniowym. Należy je przeprowadzić nawet wówczas, gdy między sąsiadami nie toczy się spór, co do tego, gdzie powinny znajdować się znaki graniczne.
Podstawa prawna
• Art. 152 i 153 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16 poz. 93 z późn. zm.).

Czy można domagać się przywrócenia posiadania

Moje pole od pola sąsiada odgradza miedza. Początkowo była dosyć szeroka, ale zauważyłem, że od dłuższego czasu sąsiad systematycznie wykonując na wiosnę prace związane z orką, podorywuje miedzę, a teraz nawet już zaczął podorywać mój grunt. Wywrócił przy tym płot, który częściowo rozgraniczał nasze pola i stał na tej miedzy. Dobrowolnie sąsiad nie chce doprowadzić do przywrócenia stanu poprzedniego. Czy mogę wystąpić do sądu o przywrócenie naruszonego posiadania?
Tak
Działania sąsiada można uznać za samowolne naruszenie posiadania. Dlatego można przeciwko niemu wystąpić z pozwem do sądu rejonowego do wydziału cywilnego. W pozwie powinien domagać się przywrócenia naruszonego posiadania do stanu poprzedniego oraz o zaniechanie naruszeń.
Z roszczeniem należy wystąpić w ciągu roku od naruszenia, ponieważ po tym czasie wygasa. Przez dochodzenie roszczenia należy rozumieć wytoczenie powództwa.
Przywracając posiadanie, sąd może również nakazać pozwanemu, aby dokonał czynności niezbędnych do przywrócenia posiadania i ustawił wywrócony płot. Takie zarządzenie sądu będzie niezbędne do przywrócenia naruszonego posiadania.
Podstawa prawna
• Art. 344 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).

Czy można wykonywać wszystkie prace ziemne

Moja działka i sąsiednie położone są na skarpie. Sąsiad rozpoczął przy granicy z moją działką roboty ziemne, w taki sposób, że moja nieruchomość została zagrożona, bo grozi jej utrata oparcia. Czy sąsiad może w taki sposób prowadzić prace?
Nie
Właścicielowi nie wolno dokonywać robót ziemnych w taki sposób, aby groziło to utratą oparcia nieruchomościom sąsiednim. Chodzi o obsunięcie się ziemi, co może spowodować na przykład zawalenie się budynku lub uszkodzenie jego konstrukcji.
Zakaz obowiązuje na terenie całej działki, a nie tylko przy granicy z sąsiednią nieruchomością. Chodzi tutaj o prace, które zagrażałyby nie tylko działce znajdującej się obok, ale również położonych dalej w zasięgu bezpośredniego oddziaływania prowadzonych robót ziemnych. Nieruchomość zagrożona nie musi więc mieć wcale wspólnej granicy z działką, na której prowadzone są roboty ziemne. Prace te należy rozumieć szeroko, czyli zarówno jako naziemne, jak i podziemne.
Podstawa prawna
• Art. 147 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).