Rejestrujący pojazd może się domagać zwrotu opłaty za wydanie karty pojazdu, która była pobierana niezgodnie z prawem, ale bez odsetek.
WSA w Łodzi orzekł, że nawet jeśli opłata za wydanie karty pojazdu została pobrana przez organ administracji niesłusznie, to w momencie zwrotu tej opłaty nie przysługują odsetki. W ocenie sądu wynika to z tego, że przepisy prawa o ruchu drogowym nie zawierają podstawy prawnej do ich naliczenia. Sąd podkreślił, że nienależnie pobrane opłaty nie mogą być też traktowane jako nadpłaty podatku w rozumieniu Ordynacji podatkowej.
W rozpatrywanej sprawie prezydent miasta odmówił zwrotu opłaty za wydanie karty pojazdu uiszczonej na podstawie przepisu rozporządzenia ministra infrastruktury (Dz.U. z 2003 r. nr 137, poz. 1310 z późn. zm.), który został zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 17 stycznia 2006 r. (sygn. akt U 6/04). Przepis ten wprowadzał opłatę za kartę pojazdu w wysokości 500 zł, co w ocenie trybunału było niewspółmierne do rzeczywistych kosztów druku i dystrybucji. Po wejściu w życie orzeczenia opłata została ustalona na poziomie 75 zł. Dlatego też, zgodnie z wyrokiem WSA w Łodzi, kwota zwrotu wynosi 425 zł, ale bez odsetek ustawowych. Wyrok jest nieprawomocny.
Sygn. akt III SA/Łd 286/11