Wynagrodzenie za udzieloną pomoc prawną z urzędu należy się pełnomocnikowi, także gdy stwierdzi on brak podstaw do złożenia skargi.
Procedura sądowo-administracyjna przewiduje możliwość ustanowienia pełnomocnika przed wszczęciem procesu. Brakuje jednak regulacji w zakresie wynagrodzenia takiego pełnomocnika, w wypadku gdy skarga nie zostanie złożona z powodu braku podstaw do jej sporządzenia.
Badając przepisy w sprawie opłat za czynności adwokackie, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie doszedł do konkluzji, że wynagrodzenie za udzieloną pomoc prawną z urzędu należy się pełnomocnikowi ustanowionemu przed wniesieniem skargi, także w przypadku gdy stwierdzi on, że brak jest podstaw do jej złożenia. Skoro adwokat podjął w rozpoznawanej sprawie czynności zmierzające do zbadania, czy wskazany przez wnioskodawcę organ pozostaje w bezczynności, to nie można stwierdzić, że brak podstaw do skargi jest równoznaczny z odmową wynagrodzenia z uwagi na brak podstawy do określenia stawki minimalnej.
Prowadziłoby to do sytuacji, w której podstawę do przyznania wynagrodzenia dawałoby tylko wniesienie skargi. Mogłoby to prowadzić do składania skarg przez pełnomocników procesowych ustanawianych z urzędu nawet w razie braku podstaw do ich sporządzania. Dla określenia stawki minimalnej w takiej sprawie należy przyjąć 50 proc. stawki przewidzianej za sporządzenie opinii o braku podstaw do wniesienia skargi kasacyjnej. Wynosi ona 120 zł.
Podstawa
Postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 2 lutego 2011 r., sygn. akt V SO/Wa 11/09.