Organy samorządu terytorialnego nie mają prawa odmawiać wykonywania swych obowiązków wynikających z ustaw i przerzucać ich na mieszkańców gminy. Jeżeli gmina nie jest w stanie realizować wszystkich swoich obowiązków, to przynajmniej nie powinna przeszkadzać mieszkańcom, którzy z własnej inicjatywy i we własnym zakresie wykonują niektóre zadania należące do gminy – takie stanowisko zajął NSA w wyroku z 26 lipca 2007 roku; (II OSK 1084/06; Legalis).
Obszary zagadnień, w których gmina wykonuje swoje zadania, pozostają w wielu sferach w zakresie możliwości prowadzenia działalności gospodarczej. W tym też zakresie (zgodnie z art. 9 ustawy) gmina może prowadzić działalność gospodarczą. Natomiast w innych obszarach może to robić wyłącznie wówczas, gdy ustawa wyraźnie na to zezwala.
Naczelny Sąd Administracyjny w swoim orzecznictwie wskazuje na specyfikę działalności w obszarze wykonywania zadań własnych. Według niego zasadnicza odmienność między gospodarką komunalną a działalnością gospodarczą polega głównie na tym, że gospodarka komunalna nie ma celu zarobkowego. Musi mieścić się w ramach działalności komunalnej, a jej obligatoryjnym celem pozostaje wykonywanie zadań własnych gminy, w tym zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty (zadań użyteczności publicznej). Gmina jest przede wszystkim organem władzy publicznej, przez co siłą rzeczy musi przejąć określone funkcje interwencyjne w gospodarce. Chodzi tu zwłaszcza o dziedziny działalności społecznie niezbędnej, w których podmioty prywatne nie są zainteresowane podjęciem działalności (np. brak opłacalności), o tworzenie nowych miejsc pracy, podtrzymywanie lokalnych tradycji i lokalnych ośrodków aktywności gospodarczej i kulturalnej (wyrok NSA O/Gdańsk z 9 stycznia 2003 roku; I SA/Gd 1968/02; Legalis).
Specyfika zadań z formalnoprawnego punktu widzenia nie przekreśla jednakże gospodarczego charakteru działalności. Wykonywanie przez gminę zadań własnych nie stanowi przeszkody do przyjęcia gospodarczego charakteru prowadzonej w tym zakresie działalności. Musi jednak odpowiadać kryteriom takiego rodzaju aktywności, tzn. mieć charakter zorganizowany i ciągły oraz podlegać regułom racjonalnego gospodarowania i stanowić formę udziału w obrocie gospodarczym. Nie jest natomiast niezbędne, aby działalność taka przynosiła określony dochód (zysk) (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 4 lipca 2006 roku; I ACa 232/06; Orzecznictwo w Sprawach Gospodarczych 2007/3/37/55). Również w wymiarze procesowym, jak wskazuje judykatura, nie ma przekonywających argumentów przemawiających za traktowaniem spraw gospodarczych z udziałem organów samorządowych jako spraw cywilnych wyłączonych spod kompetencji sądów gospodarczych (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Łódzi z 6 sierpnia 1992 roku; I ACz 274/92; Orzecznictwo Sądów Apelacyjnych 1993/2/17/44).