Okoliczność, w której mężczyzna, który uznał dziecko, nie jest jego biologicznym ojcem, nie może być podstawą powództwa o unieważnienie uznania.
Sąd Okręgowy w Białymstoku stwierdził, że wątpliwości ojca po dokonaniu uznania dziecka, nie stanowią wystarczającej przyczyny jego unieważnienia. Mężczyzna, który uznał dziecko, nie może opierać takiego żądania nawet na tej podstawie, że po dokonaniu uznania dowiedział się o okolicznościach, które jego zdaniem wskazują, że bardziej prawdopodobne jest ojcostwo innej osoby.
Powód Marcin R. wniósł o unieważnienie uznania dziecka – małoletniego Konrada R. – twierdząc, że powziął wątpliwość co do swego ojcostwa. Marcin R. i Wioletta Krystyna M. pozostawali w konkubinacie od września 2007 r. do września 2008 r. O ciąży pozwana poinformowała Marcina R. w połowie września 2007 r. Dziecko urodziło się 28 lutego 2008 r., zaś w lipcu 2008 r. Marcin R. uznał dziecko przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w S. Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim oddalił powództwo, od którego Marcin R. złożył apelację. W uzasadnieniu podnosił, że oświadczenie o uznaniu dziecka złożył pod wpływem błędu wywołanego przez Wiolettę M. O tym, że nie jest biologicznym ojcem dziecka, dowiedział się od pozwanej w późniejszym czasie. Podkreślił, że jej działanie było celowe i nakierowane na uzyskanie świadczeń alimentacyjnych.
Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił apelację. Sąd wskazał, że niezgodność uznania dziecka ze stanem rzeczywistym nie może być podstawą jego unieważnienia. Ocenie podlega wyłącznie wada oświadczenia woli. Musi ona dotyczyć zdarzeń znanych uznającemu i stanowiących przyczynę uznania przez niego dziecka. Przykładem błędu oświadczenia woli, na który można się powoływać, jest mylne przekonanie uznającego co do daty urodzenia dziecka. Może to bowiem decydować o pochodzeniu dziecka od innego mężczyzny. Inną istotną okolicznością decydującą o unieważnieniu uznania jest okazanie fałszywych wyników grupowego badania krwi dziecka i matki, które nie wykluczały ojcostwa.
Sąd wskazał, że żadna ze wskazanych okoliczności nie miała miejsca w rozpoznawanej sprawie. Powód w chwili uznania znał rzeczywistą datę urodzenia dziecka i był przekonany o swoim ojcostwie.